
Medytacja nad żelazkiem
Jak i czym prasować, aby się zbytnio nie zmęczyć, a wprost przeciwnie – zacząć czerpać z tej czynności prawdziwą przyjemność? Przedstawiamy kilka zmyślnych patentów na łatwe prasowanie!
Prasowanie wymieniane jest jako jedno z najnudniejszych zajęć domowych. Czasochłonne pochylanie się z gorącym żelazkiem nad stertą ubrań nie jest specjalnie zachęcającą perspektywą. Czy istnieje patent na uprzyjemnienie żmudnego procesu doprowadzania ubrań do perfekcji?
Niektórzy z nas przyznają, że machanie żelazkiem ich relaksuje i w swoim domu prasują wszystko, nawet ręczniki. Innych przechodzą dreszcze na myśl o instalowaniu deski, spryskiwacza i reszty ekwipunku. Dlatego też wybierają materiały niegniotące się, byleby tylko nie musieć doprowadzać ich do gładkości.
Sposobów ułatwiania sobie prasowania lub prób zminimalizowania jego trudności jest wiele. Istotne jest odpowiednie rozwieszenie wypranych ubrań, kilkukrotne strzepnięcie i naciągnięcie materiału. Nie należy jednak przesadzać, aby ubrania na straciły fasonu. Efektywnym trikiem jest rozprostowanie materiału już po wyjęciu z pralki – można nawet ułożyć ubrania jedno na drugim i tak przygotowaną stertę rozwiesić dopiero po upływie kwadransa. Ciężar poukładanych na sobie materiałów spowoduje, że większość zagnieceń samoistnie się rozprostuje.
Siła i delikatność
W biznesie źle wyprasowana koszula może pomieszać szyki. W krawiectwie i świecie mody dobre żelazko to podstawa wyposażenia równie ważna jak nici, nożyce, czy nienaganna figura modelki na pokazie. I choć zagniecenia bywają na topie, a niektórzy z nas lubią wbrew konwenansom i dyktaturze perfekcjonizmu włożyć od czasu do czasu niewyprasowany t-shirt, to ostatecznie dobre żelazko przyda się w każdym domu. Co oferuje rynek?
Żelazko Philips PerfectCare Elite to najlżejsze żelazko na rynku. Generator pary nagrzewa się bardzo szybko, bo już w dwie minuty, ma intensywny wyrzut pary do 400 g/min i pracuje pod ciśnieniem 7,5 bara. To bardzo wysokie ciśnienie pozwala na prasowanie wertykalne, jak i w poziomie. Para wnika głęboko w tkaninę, rozprasowując wszystkie uporczywe zagniecenia. Prasowanie w pionie poprzez mocny wyrzut pary sprawia, że efekty tego procesu widoczne są na najdelikatniejszych tkaninach, sukienkach, marynarkach, czy ubraniach z aplikacjami i naszywkami. Technologia OptimalTemp zapewnia bezpieczeństwo dla wszystkich materiałów. Czasy w których zdarzało się przypalić lub wyświecić np. ciemny garnitur minęły bezpowrotnie.
Philips PerfectCare Elite - Materiały prasowe Philips
Nie ma konieczności regulowania temperatury, bo to inteligentne żelazko samo ustawi odpowiednie natężenie. Jedwab, bawełna, szyfonowe podszewki, dżins – już nie musimy ustawiać i nerwowo sprawdzać temperatury. Stopa żelazka lekko ślizga się po powierzchni materiału i ma bardzo dużo otworów, poprzez które para dociera wszędzie tam, gdzie urządzenie styka się z tkaniną. PerfectCare Elite pozostawione przez nieuwagę w pozycji poziomej automatycznie się wyłączy, nie ma więc ryzyka spalenia ubrania.
Bosch zaprezentował niedawno Sensixx DS38. To stacja parowa, która zapewnia wyrzut pary z ciśnieniem 6,5 bara. Funkcja Ultimate400 PulseSteam gwarantuje trzykrotnie większy wyrzut pary, w stosunku do tradycyjnego żelazka, co w efekcie skraca czas prasowania. Umożliwi to odświeżenie ubrań w pionie lub np. wyprasowanie zawieszonych już zasłon i firanek. Uderzenia pary zmiękczają i szybko rozprostowują włókna tkanin, również tych grubszych i trudniejszych do uprasowania jak np. len.
Bosch Sensixx DS38 - Materiały prasowe Bosch
Funkcja AntiShine, podobnie jak w propozycji od Philipsa, pomaga uniknąć wybłyszczenia ciemnych ubrań. System i-Temp Advanced, automatycznie dobiera optymalne parametry. Nie trzeba więc dzielić prasowania na tkaniny delikatniejsze i grubsze, lecz prasować nie przejmując się kolejnością i przypaleniem. Żelazko oferuje również możliwość zmiany automatycznych parametrów i wprowadzanie własnych, indywidualnych ustawień, najbardziej odpowiadających użytkownikowi. Producent zapewnia, że stacja pary jest bardzo łatwa w obsłudze i utrzymaniu w czystości.
Deska nowej generacji
Cały ambaras z niechęcią do prasowania polega często na organizacji miejsca. Wyciąganie zza szafy lub drzwi nieporęcznej deski, kosza z praniem i instalacja kabla mogą skutecznie zniechęcać. Idealna deska do prasowania powinna pojawić się w momencie, kiedy jest potrzebna, po czym... znikać. Projektant Nils Wodzak z Konzept Design zaprojektował owalne lustro, które jednocześnie jest deską do prasowania i schowkiem na żelazko.
Źródło: freshome.com
Na podobny pomysł wpadła projektantka Aïssa Logerot, która połączyła wolnostojące lustro z deską do prasowania.
Źródło: freshome.com
Nowoczesny design i dostępne technologie umożliwiają sprawną organizację pracy przy prasowaniu. Ta często niechętnie podejmowana czynność, może stać się relaksującym momentem wytchnienia i skupienia. Dobre żelazko, błyskawicznie widoczne efekty pracy i funkcjonalna deska mogą sprawić, że prasowanie pozwoli na chwilę przyjemnej medytacji podczas codziennej gonitwy.