Test depilatora Philips Bre 640/00

Depilator to takie sprytne urządzenie, które po prostu usuwa owłosienie, ale za każdym razem, gdy o nim mowa, pojawiają się wątpliwości.

Depilator – na samą myśl wiele kobiet czuje ciarki, bo tak się utarło, że podczas depilowania depilatorem mocno boli, a to nie do końca prawda. Choć wiele z nas ma różne progi bólowe, to model Bre 640/00 nieco łamie system, bo jest bardzo łagodny dla delikatnej skóry kobiet.

Philips Bre 640/00 to sprzęt wielofunkcyjny, nie tylko bardzo dobrze depiluje, ale także podcina dłuższe włoski, a sam proces jest niemal bezbolesny. Tak naprawdę wystarczyło mi około pół godziny, aby uporać się z owłosieniem nóg, rąk, pach i bikini. Fantastyczną funkcją jest możliwość depilowania na sucho i mokro, ponieważ letni strumień wody dodatkowo zmniejsza ból. Do tego celu służą także nakładki, szczególnie ta napinająca skórę i masująca – idealne dla osób wrażliwych na ból.

Producent wyposażył depilator w osiem nakładek: wcześniej wspominane napinająca i masująca, do twarzy, do miejsc wrażliwych (pach i bikini), głowica goląca i nasadka do przycinania, głowica przycinającą i nasadkę do okolic bikini. To spory zestaw i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Moim faworytem jest nasadka napinająca i ta do okolic bikini. Niestety nie wszystkie spełniły moje oczekiwania, tym bardziej, że niektóre nasadki spadały w trakcie depilacji.

Jednym ruchem można zmienić depilator w golarkę, delikatną i efektywną, a na dodatek bezpieczną – nie ma możliwości, by się nią pozacinać! To bardzo duży plus, szczególnie dla Pań, które bardzo boją się wyrywania włosków, a mają już dość jednorazowych maszynek. Jeśli jednak zdecydujecie się na głowicę depilującą, to czeka was miła niespodzianka – jest ona szeroka i za jednym pociągnięciem „zgarnia” więcej uporczywych włosków. Bardzo istotny jest tutaj kąt nachylenia głowicy podczas depilacji. Przestudiujcie dokładnie instrukcję. Świetne efekty uzyskacie, jeśli głowica będzie pod kątem prostym – wtedy depilator usunie za jednym razem więcej włosków. To bardzo ważna sprawa, pamiętajcie o tym!

O dokładność golenia dba wbudowana latarka, która wskaże wszelkie pominięte włosy. Aby się ich pozbyć, koniecznie przejedźcie depilatorem w jednym miejscy co najmniej dwa-trzy razy. Philips Satinelle nie łamie włosów, a wyrywa je w całości, dlatego efekt utrzymuje się dłużej – u mnie gładkie nogi przez około 10 dni. Wbudowany akumulator pozwala na działanie bezprzewodowe, to bardzo komfortowe. Ładowanie trwa maksymalnie 1,5 godziny i starcza na około 40 minut depilacji, ale można też uruchomić tryb szybkiego ładowania, jeśli się spieszycie i chcecie wydepilować na przykład same nogi. Ładujecie wtedy sprzęt przez około kwadrans i działacie nim przez 10 minut.

Producent przestrzega, że po depilacji mogą pojawić się lekkie zaczerwieniania i tak też się niestety stało. W moim przypadku były to dosyć duże reakcje alergiczne, dlatego depiluję się wieczorem. Rano nie ma po nich śladu, ale i tak widok nie sprawia mi przyjemności… Jeszcze jedna kwestia – wrastające włoski. Nie każda z Was ma ten problem, ale jeśli już wam się przydarzy, to wiedzcie, że depilator może mieć na to wpływ. Na szczęście są metody pozwalające pozbyć się wrastających włosków. Trzeba systematycznie złuszczać naskórek (peelingiem lub szczoteczką). Takie działanie eliminuje problem suchej skóry, która jest główną przyczyną wrastania włosów.

Philips Bre 640/00 wygodnie trzyma się w dłoni – dzięki specjalnemu uchwytowi antypoślizgowemu place nie ślizgają się po obudowie. Ergonomiczny kształt i przede wszystkim design urządzenia to strzał w dziesiątkę – zgrabna odbudowa i delikatne kolory bardzo przypadły mi do gustu. Najważniejszy jest jednak efekt – gładkie ciało, bez cienia owłosienia!

Zalety

• bezbolesna depilacja
• możliwość depilowania na mokro
• wbudowana latarka
• funkcja golarki
• nasadka napinająca skórę
• cena

Wady

• głośna praca
• zaczerwienienia po depilacji
• wrastające włoski