Lokówka Philips StyleCare Prestige BHB876 – test
Philips StyleCare Prestige BHB876 to lokówka dla kobiet, które nie są mistrzyniami w kręceniu loków, a lubią je mieć na głowie.
Loki dodają uroku. Bywa, że ustalają cały „look”, podkreślają stylizację, są wisienką na przysłowiowym torcie. Mogą sprawić, że wyglądamy młodziej, bardziej elegancko lub wprost przeciwnie – w stylu boho, na kontrolowanym luzie. Technologia wychodzi na przeciw tym fryzurowym potrzebom w postaci automatycznej lokówki Philips StyleCare Prestige BHB876!
Lokówka Philips StyleCare Prestige BHB876
Lokówka jest bardzo ładna. Nadaje się na prezent, na przykład gwiazdkowy. Przypomina tulipan. Ale oczywiście najważniejsze tkwi w zmyślnej konstrukcji. Automatyczny system układania loków gwarantuje wałek i klamry, dzięki którym włosy są równomiernie nawijane bez zbędnej ekwilibrystyki. Wcale nie trzeba się namęczyć, czy nagimnastykować, aby pukle zaczęły przypominać zadziorne loki. Ponadto wałek ma sporą powierzchnię, w związku z czym możemy nawinąć dwa razy więcej włosów za jednym razem (w porównaniu z modelem HPS940). Tym samym oszczędzamy swój cenny czas, na przykład rano!
Całość rytuału ułatwia pionowa konstrukcja, która podnosi komfort użytkowania urządzenia. Co najważniejsze, lokówka nie wkręca kosmyków, nie zadziera ich i nie plącze. Tutaj nie ma prawa coś się nie udać! Przyciski są tak umiejscowione, aby można ich wygodnie używać. Podoba mi się, że producent zastosował tutaj ochronną powłokę ceramiczną z keratyną, która ma właściwości pielęgnacyjne. Dla osób, które często układają loki to świetna informacja!
Lokówka bardzo szybko się nagrzewa. W praktyce wygląda to tak: wybieramy temperaturę i czas skręcenia loków (są trzy opcje) oraz stronę skrętu – kręcenie w prawo bądź w lewo daje symetryczną i poukładaną fryzurę, funkcja naprzemiennego kręcenia pomaga uzyskać bardziej naturalną i niezobowiązującą stylizację. Na szczęście lokówka nie nagrzewa się od zewnątrz – można ją trzymać w dłoni bez zagrożenia poparzenia.
Umieszczamy pasmo włosów w środku tulipana tuż przy wałku, wciskamy przycisk i trzymamy aż do pojawienia się mocniejszego dźwięku, który oznacza koniec kręcenia. I to wszystko! Producent zapewnia, że jesteśmy w stanie wykonać aż 27 rozmaitych kombinacji – od bardzo luźnych fal, po drobne loczki. Moje ulubione ustawienia to 190 stopni, 10 sekund i kręcenie w obie strony.
Przy stosowaniu tradycyjnej lokówki łatwo o oparzenie ucha, palca czy skóry głowy. Philips StyleCare Prestige BHB876/00 nie tylko przyspiesza cały proces (10 minut wystarczy na całą głowę), ale całkowicie niweluje możliwość oparzenia. Loki są równe, po całej długości. Długi, wygodny, obrotowy kabel ułatwia manewrowanie z tyłu głowy. Loki utrzymują się długo, bez użycia jakichkolwiek środków stylizacyjnych. Urządzenie jest niezwykle łatwe w obsłudze, idealne dla fryzurowych laików!
Zalety:
- łatwość obsługi
- bezpieczeństwo użytkowania
- lokówka nie plącze i nie ciągnie włosów
- ochrona włosów
- szybka stylizacja
- błyskawiczne nagrzewanie
- design