Test blendera kielichowego Philips HR2106/00

Philips HR2106/00 to niedrogi, ale skuteczny sprzęt do przygotowywania koktajli i zielonych smoothies!

Lato to dla mnie czas owocowo-warzywny. Świeże produkty z pobliskiego targu czynią ze mnie specjalistkę od zielonych koktajli i kremowych zup. W mojej kuchni nie może więc zabraknąć blendera kielichowego. Tym razem testowałam produkt marki Philips, model HR2106/00.

Dlaczego wybór padł akurat na ten sprzęt? Przede wszystkim mierzyłam w urządzenia z niższej półki cenowej – 150 zł to dla mnie przyzwoita kwota. Poza tym ten model idealnie pasuje do mojego robota – chętnych odsyłam do testu. Liczyła się też kompaktowość i szklany dzban. Wszystkie te cechy posiada HR2106/00.

Blender kielichowy Philips HR2106/00

Blender ten pochodzi z linii Daily Collection. Ma bardzo wyważony design – biel łączy się z lekko kawową barwą. Raczej wtopi się w kuchnię, nie zwróci na siebie uwagi. Jest niewielkich rozmiarów, miewałam blendery, które zajmowały więcej miejsca. Dzbanek jest trochę ciężki, ale to zupełnie naturalne w przypadku szklanych elementów. Wolę jednak ten surowieć niż plastik, nawet ten najlepszy. Mam pewność, że szkło nie reaguje z żywnością i nie pochłania smaków, zapachów ani kolorów miksowanych składników. Pojemność 1,5 litra jest idealna dla czteroosobowej rodziny. Wszyscy napiją się do syta!

Silnik o mocy 400 W jest przyzwoity, ale lepiej go nie nadwyrężać jakimiś bardzo skomplikowanymi działaniami. Zawsze pamiętajcie o odpowiedniej ilości płynu, aby w środku nie zakotłowało się od nadmiaru gęstych elementów. 4-ramienne ostrze ProBlend daje sobie radę z rozmaitymi przepisami. Blender bez problemu zmiksował ananasa, szpinak, pietruszkę czy nawet ziarna, ale za każdym razem dbałam o odpowiednie nawodnienie.

Dzbanek ma bardzo wygodny dzióbek, napój nie rozlewa się podczas przelewania do szklanek. Cenię to sobie, bo w poprzednim modelu musiałam najpierw zdjąć pokrywę, co nie było zbyt wygodne. Jednocześnie muszę przyznać, że pokrywa to najsłabszy punkt tego urządzenia. Sprawia wrażenie mało stabilnej i dość cienkiej. W tej cenie jednak nie możemy mieć wszystkiego.

Ostrza ProBlend są w stanie zmielić nawet te bardzo twarde składniki

HR2106/00 posiada dwa tryby pracy i możliwość działania na zasadzie pulsacji, co przydaje się zwłaszcza przy tych bardziej kłopotliwych, twardszych składnikach. W praktyce najczęściej używam tego szybszego obrotu, wtedy mam pewność, że wszystkie składniki będą dobrze zmiksowane. Domownicy preferują bowiem napoje bez grudek.

Minirozdrabniacz to bardzo pomocne akcesorium!

Do zestawu producent dodał minirozdrabniacz do siekania miękkich składników, takich jak zioła, chili, cebula, czosnek czy mięso. Tego ostatniego nie próbowałam, jakoś nie pasuje mi do blenderowej filozofii jedzenia. Muszę przyznać, że to świetny dodatek! Przydatny zwłaszcza wtedy, gdy chcę wzbogacić swój napój o przyprawy, zioła czy superfoods! Ale nie tylko. Zmielicie w nim składniki na sałatkę czy zupę. A i zapomniałabym dodać – wszystkie zdejmowane części urządzenia można myć w zmywarce. Jak dla mnie bomba!

Plusy:

• cena
• rozmiary
• minirozdrabniacz

Minusy:

• pokrywa
• moc