/hamag/assets/zapach-big-jpg-3754.jpeg

Tropem pięknego zapachu

Jest takie miejsce, gdzie można pięknie oszaleć, zatapiając się w zapachy niezwykle i niebanalne.

Data publikacji: 27.07.2016

Każdy z nas potrzebuje zapachu, żeby go na sobie nosić, otulać się nim, zaznaczać swoją obecność. Niedawno w Warszawie powstał niesamowity butik zapachowy, a nam udało się porozmawiać z jego twórcami!

HAmag: Dlaczego zapach jest taki ważny?

Urszula K. Buyuly: Zmysł powonienia jest jednym z najbardziej pierwotnych. Już w łonie matki mieliśmy rozwinięte receptory węchu. Pamięć zapachów ma silny związek z pamięcią emocjonalną. Taka jest nasza budowa mózgu: układ węchowy oraz układ limbiczny, kierujący m. in. naszymi stanami emocjonalnymi, sąsiadują ze sobą. Można przypuszczać, że właśnie dlatego zapachy nieomal natychmiast wywołują w nas określone emocje.

H.: Jakie wonie możemy spotkać w Śnie Nocy letniej?

U. K. B.: Dla nas zapachy to drzwi do naszych wspomnień i uczuć. I takie perfumy znajdują się w naszym Śnie Nocy Letniej. Irlandzka marka Roads inspiruje się życiem codziennym: architekturą w White Noise lub zapachem bezpiecznego dzieciństwa w Cloud 9. Urzekające są również perfumy, w których Extrait d’Atelier odtworzył zapach pracowni jubilera czy krawca – bardzo wytworne i stylowe.

Dawid Zalesky: Gerald Ghislain autor Histoires de Perfums stworzył zapachy, w których możemy czytać historię: 1899 – czyli data narodzin Hemingwaya, czy 1969 inaczej Rewolucja Seksualna.

Sen Nocy Letniej, Oleandrów 5

H.: Sen nocy letniej to concept store, w którym znajdziemy zapachy niebanalne. Jak odbywała się ich selekcja? Co zadecydowało o doborze marek i zapachów?

U. K. B.: Mam wrażenie, że nietypowo. Były to trzy klucze: design flakonu, spójność koncepcji marki, jej historia i, oczywiście, nuty zapachowe. Nawet jeżeli Herve Gambs czerpią z tradycyjnej elegancji, to ich kompozycje zapachowe intrygują. Otwierają na poznawanie coraz to bardziej wyszukanych wrażeń zapachowych.

D.Z.: We Śnie Nocy Letniej szukamy produktów, które odpowiadają trzem filarom: Senses, Soul, Spirit. Szukamy zapachów, które będą uwodzić naszą duszę, nie tylko aromatem, ale też wywoływanymi skojarzeniami.

H.: Czy w tej branży panują jakieś trendy? Można powiedzieć, że jakiś zapach jest modny?

D.Z.: Na targach perfumeryjnych zaobserwowaliśmy dwa nurty, jeden nazwałabym bizantyjskim – bogato zdobione flakony, złożone eleganckie zapachy. Drugi nurt lifestylowy, nawiązujący do radości życia, czerpania niewymuszonej przyjemności z chwili. Tutaj zapachy są niebanalne, autorami flakonów są artyści – projektanci. Liczą się awangardowe rozwiązania. Na przykład zamknięcia na magnes czy opisy składników na flakonach jak w szwedzkiej marce Agonist.

Zapach – Extrait d'Atelier

H.: Od miesiąca poszukuję zapachu dla siebie. Nie mogę znaleźć tego jedynego. Jak powinno się podejść do procesu wybierania zapachu, jak w Śnie to robicie?

U. K. B.: A dlaczego ma on być tym jedynym? Dlaczego nie poszukać zapachu na pracowity dzień, a na upojny wieczór innego? Najważniejsze to odkryć jakie wonie przywołują najmilsze skojarzenia. I iść tym tropem. Czasami jest tak, że jakiegoś aromatu na pewno nie lubimy. Wówczas odkrycie, co to jest, otwiera nam drogę do szerokiej gamy zapachów. Bo jedyną ich częścią wspólną jest to, że czegoś nie zawierają. Tak czy inaczej, zachęcam do uważnego kupowania perfum. Do Snu Nocy Letniej można przyjść, spokojnie usiąść i wypróbować, jak perfumy rozwiną się na skórze.

Sen Nocy Letniej

H.: Czym dla Was jest Sen nocy letniej...

D.Z.: Od strony formalnej to jest sklep. Ale dla nas to także miejsce dla zmysłów. Zapach w perfumach, dotyk w kosmetykach Alba, równowaga w lasach Forest Forever. Czyli ponownie trzy filary Senses-Spirit-Soul. Tak naprawdę w naszym Śnie Nocy Letniej nic nie jest dziełem przypadku. To wynik naszych przemyśleń i ciężkiej pracy. Nawet to, że celowo ograniczamy się do kilku marek. Bo mniej znaczy lepiej.

H.: Jakie niezwykłości czekają na klientów w Waszym butiku zapachowym?

U. K. B.: Mam wrażenie, że największą niezwykłością jest spokój. W samym sercu Warszawy, tuż obok Placu Zbawiciela, znajduje się klimatyczna ulica Oleandrów, na niej czarujące kafejki, restauracje i kilka naprawdę wyjątkowych sklepów. Między innymi Sen Nocy Letniej. Miejsce, gdzie można poznać i pokochać perfumy. Bez pośpiechu.

WWW: sennocyletniej.pl

Ludzie ze Snu Nocy Letniej:

Urszula Kołtko Buyuly. Założycielka i współwłaścicielka Snu Nocy Letniej

Dawid Zalesky. Art Director i współwłaściciel Snu Nocy Letniej

 

Zobacz także

Ludzie / #Wywiad

classic-jpg-12024

Inspiracje są wszędzie. Wystarczy czasami przymrużyć oczy…

Jagoda Matuła-Krawczyk z Matuszka Tattoo opowiada o swojej pasji i kolorach, które w jej pracach są szczególnie ważne!

Ludzie / #Artykuł

classic-jpg-11984

„Po pierwsze powoli” – na zajęciach metodą Feldenkraisa

Czym jest technika Feldenkraisa? Jak może pomoc w odzyskaniu równowagi?

Ludzie / #Wywiad

classic-jpg-11839

Konique – marka dla koniarzy

Konique to młoda polska marka produkująca unikalne produkty dla koniarzy! To magiczne produkty rzemieślnicze dla miłośników zwierząt.