Wsłuchaj się w euforię
Sposobów, by wprowadzić się w stan ekscytacji jest wiele – nie wszystkie są jednak legalne. Na szczęście są też całkowicie bezpieczne metody na „odjazd”.
Powiedzenie, że muzyka łagodzi obyczaje ma w sobie ziarno prawdy. Wsłuchując się w ulubione rytmy, szybko poprawimy sobie nastrój, uciszymy skołatane nerwy i zrelaksujemy po stresach dnia codziennego. Poza tym ma mnóstwo innych zalet: poprawia koncentracje, przyspiesza proces nauki, a nawet poprawia odporność. Przy odpowiednim sprzęcie może też sprawić, że poczujesz się jak... na haju!
Spowodować to ma specjalny przekaźnik, który zmienia słuchawki muzyczne w gadżet sprawiający, że poczujemy się jak po narkotykach – powodują one bowiem prawdziwy zastrzyk dopaminy, serotoniny i oksytocyny, czyli hormonów szczęścia. Nervana, bo taką nazwę nosi niezwykły sprzęt, poza muzyką przesyła to uszu impulsy elektryczne, które mają stymulować mózg do produkcji dopaminy. Ale spokojnie – charakteryzują się one niskim napięciem i są bardzo bezpieczne. Efekt jest wyraźnie odczuwalny – przynajmniej tak twierdzą pierwsi testujący.
– Czułem się jakbym osiągnął pełnię szczęścia. Nie mogłem przestać się uśmiechać i śmiać. Wszystko odbierałem na zasadzie ,,wow''. Mój poziom radości oceniam w skali na 10 na 10 przez około pierwszych pięciu minut. Później było spokojniej, ale przez kolejną godzinę byłem naprawdę zadowolony – opowiada jeden z dziennikarzy, który miał okazję doświadczyć zbawiennego działania Nervany. Co ciekawe, urządzenie ma dostosować stymulację do rodzaju muzyki, której słuchamy, by zmaksymalizować efekt szczęścia. Oczywiście w dowolnym momencie możemy zdecydować się na wyłączenie symulacji nerwów i zwyczajne słuchanie muzyki. Możemy także włączyć specjalny tryb, którego celem jest wyłączne uwalnianie dopaminy – wtedy za rytm impulsów służą dźwięki zebrane z otoczenia. Ta funkcja ma sprawdzać się idealnie na koncertach, żeby jeszcze bardziej wczuć się w klimat ukochanej kapeli. Przekaźnik Nervana pozwala ponadto na manualne dostosowanie siły impulsów. Jest on niewielki i mieści się w standardowej kieszeni, bez problemu możemy więc zabrać go na wypad na miasto lub jogging przy muzyce. Nervana trafi do sklepów jeszcze w tym miesiącu – za regularne dawki szczęścia będziemy musieli zapłacić około 300 dolarów.
Źródło: Indiegogo