
Walcz ze smogiem od środka
Sezon grzewczy to niestety także sezon smogowy. To oznacza wzmożoną walkę o czyste powietrze. Jednak nie każdy wie, że możemy ją zacząć od wnętrza naszych domów.
Choroby górnych dróg oddechowych i alergie to dopiero początek listy negatywnych efektów, jakie zanieczyszczone powietrze ma na nasze organizmy. Smog potrafi wyrządzić wiele szkód – w jego składzie znajdują się bowiem tlenki siarki, azotu oraz węgla, a także niezwykle szkodliwe dla zdrowia pyły PM2,5 i PM10 czy rakotwórczy benzopiren. Te wiadomości wcale nie zachęcają do jesiennych i zimowych spacerów, ale powietrze może być dla nas szkodliwe nie tylko na zewnątrz. Również w naszych mieszkaniach czy biurach możemy być na nie narażeni.
Chociaż coraz więcej miast i instytucji walczy ze skutkami i przyczynami smogu, to zazwyczaj w tych staraniach pomijana jest dbałość o jakość powietrza we wnętrzach. Większość środków przeznaczona jest bowiem na technologie używane na zewnątrz. Zielone ściany i specjalne filtry faktycznie mogą pomóc, ale każdy z nas może zacząć od podstaw i pomyśleć o tym, co zrobić, by w jego domu oddychało się lepiej. By to się stało wystarczy trzymać się kilku prostych zasad. Po pierwsze, ważne jest regularne wietrzenie pomieszczeń – już samo to znacząco poprawi problem alergii domowników. Pomóc może także uszczelnienie okien i drzwi, które ograniczy dostęp zanieczyszczonego powietrza podczas alarmów smogowych, kiedy poziom zanieczyszczeń jest największy. Jako że ogromny wpływ na zły stan powietrza ma palenie w piecach słabej jakości materiałami, powinniśmy ograniczyć ogrzewanie domów w ten sposób do minimum. Dobrym pomysłem jest także zainwestowanie w zieleń – fikus czy skrzydłokwiat doskonale filtruje powietrze, a do tego jest pięknym dodatkiem.
Jeśli to dla was za mało, możecie pójść także w nowoczesne oczyszczacze powietrza, które mogą zlikwidować aż 99% zanieczyszczeń, takich jak wspomniane pyły czy wirusy, bakterie, alergeny kurz, roztocze, a nawet dym papierosowy. W dodatku najnowsze urządzenia są także całkiem atrakcyjne wizualnie i z łatwością można je dopasować do wystroju naszych wnętrz. Wybierając model idealny dla was, powinniście sprawdzić ilość oczyszczanego powietrza na metr sześcienny w ciągu godziny. Niektóre urządzenia zostały zaprojektowane z myślą o niewielkich kawalerkach – tak jak np. model EAP300 marki Electrolux. Inne zaś, takie jak Electrolux EAP450, poradzą sobie nawet ze sporą powierzchnią i przefiltrują niemal 500 m3 powietrza w ciągu godziny. Jeśli już znajdziecie urządzenie odpowiednie dla waszego domu lub mieszkania, wystarczy umieścić je w sypialni lub w pokoju dziennym, by pracowały tam, gdzie problem jest najpoważniejszy lub też w miejscu, w którym najczęściej przebywacie.
Źródło: Electrolux