Buty z ananasa

Hiszpanka stworzyła przyjazną środowisku alternatywę dla skóry, produkowaną z ananasa.

Data publikacji: 19.06.2016
Wygląda jak skóra, jest elastyczny i wytrzymały, ale przy jego produkcji nie ucierpiało żadne zwierzę. Piñatex robi karierę w modzie.

Na pomysł wykorzystania ananasa w tekstyliach wpadła projektantka Carmen Hijosa. Jak sama twierdzi był to czysty przypadek. Hijosa przez ponad 15 lat zajmowała się przemysłem skórzanym w Irlandii, kiedy poproszono ją o doradztwo w tej sprawie na Filipinach. Na miejscu przekonała się jednak, że miejscowe wyroby nie są najlepszej jakości. W dodatku warunki, w jakich je wyrabiano stanowiły zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i środowiska. Wtedy Hijosa wpadła na pomysł, by zamiast skóry oprzeć przemysł odzieżowy o lokalny materiał, który zapewniłby jakość skóry, ale jego produkcja była o wiele bezpieczniejsza. Takie okazały się liście ananasa. Były wystarczająco mięsiste i odporne, by stanowić realną, tanią alternatywę dla skóry, a przy tym także powszechne. Badania nad odpowiednią obróbką liści trwały aż 5 lat, ale w tej chwili Hijosa jest pewna, że Piñatex może odmienić branżę mody. Hiszpanka założyła firmę Ananas Anam, która coraz częściej nawiązuje współpracę z markami modowymi na całym świecie.

Główną zaletą Piñatexu jest łatwość jego zdobycia. Przy zbieraniu owoców liście ananasa były do tej pory marnowane. W tej chwili rolnicy zbierają je w specjalnych zbiornikach, gdzie zachodzi proces odgumiania. Po nim włókna stają się wyjątkowo miękkie, dzięki czemu mogą być poddane obróbce mechanicznej. W efekcie powstaje giętki i jednocześnie odporny materiał, który w dotyku bardzo przypomina filc. Co najważniejsze cały proces zużywa bardzo niewiele zasobów – tylko te, które niezbędne są w uprawie ananasów. Dla porównania szacuje się, że do wyprodukowania jednej pary dżinsów potrzeba aż 20 tys. litrów wody! W porównaniu z tym Piñatex to wręcz definicja materiału przyjaznego środowisku. W dodatku jego cena jest do 40% niższa od cen skóry. Pomimo, że tani i ekologiczny, to wyglądem nie ustępuje skórze, a po nawoskowaniu trudno go od niej odróżnić.

Jeśli zajdzie taka potrzeba można go farbować, nadać metaliczny połysk lub wytłoczyć na nim wzory, np. wężowy deseń. Ananas Anam zaczęło już wdrażać wspólne projekty z modowymi gigantami, jak Camper czy Puma. Trzeba przyznać, że nie ustępują one wersjom tradycyjnym. Z tą różnicą, że mają znaczek cruelty-free, którym nie może pochwalić się żadna skórzana torebka czy buty.

Źródło: Collectively

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.