
Bardzo zmysłowa powieść
Książki potrafią mieć ogromną siłę oddziaływania: wzruszać, rozśmieszać, skłaniać do refleksji. A w połączeniu z tym gadżetem, być także źródłem prawdziwej rozkoszy.
Czy zdarzyło się wam tak bardzo zaczytać w ukochanej powieści, że zapomnieliście o prawdziwym świecie? A może tak bardzo sympatyzujecie z bohaterami książek, że sami odczuwacie wszystkie emocje, które nimi targają? Z najnowszym gadżetem od marki b-sensory wczucie się w klimat opowieści nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Little Bird to gadżet, który pozwala przeżyć doświadczenia wprost z powieści erotycznej. Na ten nietypowy pomysł wpadł francuski startup b-sensory, który postanowił wykorzystać rosnącą ostatnio popularność erotyków. Na fali sukcesu książki „50 twarzy Greya” oraz jej adaptacji filmowej, powstało wiele kolejnych historii, opisujących seksualne przeżycia bohaterów. Brakowało jednak sposobu, by bezpośrednio połączyć podniecenie, jakie wzbudzały z ich fabułą. B-sensory postanowiło wypełnić tę niszę. Little Bird jest niepozorny, ale wiele potrafi. Ten wibrator wykonany z silikonu jest przyjemny w dotyku, a jego design nie ma w sobie nic z wulgarności niektórych gadżetów erotycznych. Wbudowana w urządzenie aplikacja łączy się z wybranym e-bookiem, pozwalając na przeniesienie doznań z czytanej historii na czysto fizyczne przeżycia. Reakcje urządzenia są wywoływane przez konkretne reakcje czytelnika – potrząsanie, delikatną pieszczotę, a nawet przyspieszony oddech.
W ten sposób uruchamiane są drgania wybrane dla danego momentu w historii. Co ciekawe, Little Bird reaguje w odpowiedzi zarówno na bezpośredni kontakt z urządzeniem, jak i sposób w jaki dotykany jest telefon. Do wyboru jest aż 10 różnych ustawień wibracji, w zależności od tego jak toczą się losy bohaterów. Little Bird ma być dostępny jeszcze tej wiosny. Jego twórcy podkreślają, że ma być to źródło przyjemności zarówno dla indywidualistów, jak i dla par chcących urozmaicić swoje pożycie. Za około 100 dolarów otrzymamy urządzenie w jednym z trzech soczystych kolorów: zieleni mojito, malinowym różu oraz błękicie laguny. Do tego do wyboru czytelników będzie wiele różnorodnych pozycji z kilku wydawnictw zajmujących się literaturą erotyczną, m.in. J’ai Lu czy Editions Paulette. Być może, to niezły sposób, by zwiększyć poziom czytelnictwa.
Źródło: Digital Trends / Little Bird