
Wakacyjny seks: najlepsze gadżety erotyczne na wakacje
Jakie gadżety erotyczne najlepiej sprawdzą się w podróży? Jakie akcesoria dobrze jest spakować do swojej wakacyjnej walizki?
Chyba każdy marzy o zmysłowych przygodach latem. Mało kto ma przy tym ochotę zabrać w podróż cały arsenał zabawek erotycznych. Warto więc pomyśleć o tym, aby spakować się lekko, ale skutecznie!
Kiedy radziłam, jak pakować gadżety erotyczne na podróż, przyszło mi do głowy, że nie ma nic gorszego niż zabranie na urlop gadżetowego niewypału – zabawki, która nie spełnia oczekiwań i zwyczajnie nie działa. Dlatego dziś przedstawię sprawdzone akcesoria dobrych marek, które w przyjemny sposób urozmaicą wyjazd.
Bezpieczny seks bez niespodzianek
Przygotowując się do pełnego erotycznych uniesień wyjazdu, warto zadbać o podstawy. Niezależnie od tego, czy zamierzasz spędzać czas w ekskluzywnym kurorcie, czy pod namiotem, zawsze warto mieć pod ręką akcesoria do bezpiecznego seksu – prezerwatywy (klasyczne lub dla kobiet), maski oralne, czy jednorazowe rękawiczki nitrylowe, w szczególności w sytuacji, gdy liczysz na letnią przygodę.
Bezsprzecznie przyda się również lubrykant. Brak poślizgu czyni ciało bardziej podatnym na otarcia, a te zaś sprzyjają infekcjom. Przy ograniczonym bagażu, sięgnij po jednorazowe saszetki z żelem nawilżającym o objętości 1-2 ml. Często można otrzymać je gratis jako testery, przy zakupie akcesoriów erotycznych lub za niewielką cenę nabyć osobno. W bardziej ekstremalnych warunkach doskonale sprawdzą się nawilżane chusteczki lub sprej do higieny intymnej, którym można również wyczyścić zabawki.
Me, Myself and I, Bijoux Indiscrets
Wakacje z BDSM
Wyjazdy pozwalają oderwać się od rzeczywistości i spróbować w seksie tych praktyk, od których stronimy ze względu na niesprzyjające okoliczności – współlokatorzy, dzieci lub nad wyraz troskliwi sąsiedzi za ścianą to tylko kilka z nich. W tym punkcie mam na myśli wejście w świat sztuki zadawania i otrzymywania przyjemnego bólu, m.in. dzięki krępowaniu ciała, klapsom, zabawie doznaniami.
Jeżeli masz ochotę poznać, czym jest soft bondage w wersji glamour, sięgnij po zestaw My Own Grey marki Bijoux Indiscrets. Jest on skomponowany tak, aby nie ciążył nawet w małym bagażu podręcznym, a dzięki zróżnicowanym elementom dostarczał rozkoszy i pobudzał absolutnie wszystkie zmysły. Zwłaszcza że zawiera stylowe kajdanki, które można przewozić samolotem, nawet gdy nie ma się związków ze służbami bezpieczeństwa.
My Own Grey marki Bijoux Indiscrets
Seksualne SPA
A gdyby tak... zostać kobietą zadbaną seksualnie? Choć nie każdy lubi podróże w pojedynkę, dla niektórych z nas samotny wyjazd to sposób na to, by spędzić trochę czasu z samą sobą, poświęcić sobie nieco więcej erotycznej uwagi, oderwać się od seksualnej lub masturbacyjnej rutyny. Być może to również okazja, by przeżyć swój pierwszy w życiu orgazm? Albo ten... najszybszy? Womanizer, producent rewolucyjnych gadżetów umożliwiających szczytowanie nawet w kilka sekund, właśnie wypuścił na rynek wersję podróżną popularnej zabawki – Womanizer 2Go.
Wakacje to doskonały czas, aby postawić swoją seksualność w centrum, zwłaszcza że jej poznanie i zrozumienie wpływa pozytywnie na relacje nie tylko z samą sobą, ale i kochankami.
Womanizer 2Go
Wczasy z erotyką
Wiadomo że podróże kształcą. Wykorzystaj więc kolejny wyjazd jako pretekst do własnej edukacji erotycznej! Najlepszym kompanem takiej eskapady będzie dobra literatura. Erotyka doskonale rozwija wyobraźnię, poszerza seksualne horyzonty, inspiruje do próbowania nowych rzeczy w sypialni, daje narzędzia do mówienia o seksualności. Nie wspominając już o tym, że literatura erotyczna to inspiracja do samozaspokojenia...
To jednak nie wszystko. Dzisiejsze technologie pozwalają nawet zsynchronizować lekturę z wibracjami gadżetu, co udowadnia wibrator Little Bird. W połączeniu z aplikacją B.Sensory, gadżet rozpoznaje najbardziej pikantne momenty opowiadania i aktywuje wibracje. To samo tyczy się zmysłowych wiadomości od partnera lub partnerki.
Little Bird, B. Sensory
W(y)jazd od tyłu
Okoliczności urlopowe sprzyjają próbowaniu nowych rzeczy, również w seksie – tym solo, jak i w większym gronie. Ponieważ mamy właśnie analny sierpień (z ang. „Anal August”), czyli miesiąc otwierania tylnych drzwi i otwierania się na przyjemność płynącą ze stymulacji analnej. Być może to doskonała okazja, aby spróbować nowego sterowanego aplikacją gadżetu marki We-Vibe? Ditto to wibrujący korek analny w rozmiarze przyjaznym nawet dla osób początkujących. Jest wprost stworzony jako wstęp do miłości greckiej lub jako analna atrakcja sama w sobie. Dla wielu osób pieszczoty analne są sposobem na wzmocnienie lub doświadczenie nieznanego dotąd rodzaju orgazmu – wszystko dzięki zakończeniom nerwowym obecnym w anusie. Kto nie chciałby wrócić z wczasów z nowo odkrytą strefą erogenną?
Ditto, We-Vibe
Ahoj, erotyczna przygodo!
Sezon urlopowy trwa, nie jest więc za późno, aby dodać nieco pieprzu do już zaplanowanego wyjazdu, odwiedzić jedną z seksownych lokacji oraz podładować erotyczne baterie letnim flirtem z nowo poznaną osobą lub romansem z samą sobą. Odpowiednie akcesoria mogą być inspiracją lub uzupełnieniem seksownych wojaży, które latem, gdy odsłaniamy więcej ciała, smakują najlepiej.