Wentylator Ravanson WT-7040SN GUN – przygotuj się na upały
Upały coraz bliżej – czas pomyśleć o odpowiedniej broni.
Pogoda za oknem na razie jeszcze w kratkę, ale lada dzień mogą nadejść letnie upały. Jeśli nie będziesz mogła sobie pozwolić na wyjście na basen lub wypad nad wodę i będziesz zmuszona do pozostania w domu, uratować może Cię już tylko jedno – wentylator.
Zakup wentylatora wydaje się sprawą prostą, ale nic bardziej mylnego. Różnice pomiędzy modelami różnych producentów i z różnych półek cenowych są widoczne gołym okiem. Jeśli więc chcesz być pewna, że jesteś dobrze przygotowana na walkę z bezlitosnym słońcem, powinnaś pomyśleć o wyborze bardziej profesjonalnego akcesorium – na przykład takiego jak Ravanson WT-7040SN GUN. Model ten sprawdzi się zarówno w małych, jak i większych pomieszczeniach.
Wentylator Ravanson WT-7040SN GUN charakteryzuje się bardzo wysoką jakością wykonania, a dzięki dołączanemu ciężarkowi raz postawiony będzie stał stabilnie. W sumie waży ponad 6 kilogramów. Cztery duże metalowe śmigła są nie tylko wytrzymałe, ale też napędzane wydajnym silnikiem o mocy 50 watów potrafią ochłodzić nawet w najgorętszy dzień. Jednocześnie taka moc oznacza dużą energooszczędność, co w przypadku wentylatorów bywa zmorą.
Wentylator Ravanson WT-7040SN GUN
Urządzenie Ravanson WT-7040SN GUN jest podatne na regulacje, dzięki czemu będziesz w stanie dostosować go do własnych potrzeb i preferencji. Możliwa jest regulacja wysokości oraz kąta nachylenia (w zakresie 30 stopni). Producent przygotował trzy prędkości nawiewu – na ciepłe wieczory, gorące dni i trzeci, przystosowany do najcięższych upałów. Maksymalna prędkość powietrza wynosi aż 3,46 m/s.
Wentylator Ravanson WT-7040SN GUN został wyposażony w funkcję oscylacyjnego trybu pracy, dzięki czemu możesz być pewna o jego skuteczne działanie. Oscylacja pozioma wynosi tutaj około 80 stopni, a pionowa – 30 stopni.
Zaletą wentylatora Ravanson WT-7040SN GUN jest również stosunkowo cicha praca. Maksymalny hałas generowany przez urządzenie wynosi 62,5 dB(A), a to mniej więcej tyle, co ludzie podczas zwykłej rozmowy.
Źródło: Ravanson