/hamag/assets/big-jpg-3241.jpeg

Kropki i kreski na miękkiej skórze

Kreski vs Kropki to nowa kolekcja marki FROU FROU. O czym opowiadają te niezwykłe obiekty?

Data publikacji: 26.06.2016

Najnowsza kolekcja marki FROU FROU porywa nas do głębi ludzkiego wnętrza, byśmy mogli w skali mikro przyjrzeć się komórkom, wirusom i bakteriom. Pozorny chaos stał się bardzo inspirujący. Skomplikowane przestrzenne formy okazały się jednak bardzo poukładane. Układy molekularne cząsteczek tworzą spójną strukturę kresek i kropek, które komunikują się z odbiorcą, niczym alfabet Morse’a. Jolanta Gazda, twórczyni marki zaprosiła do współpracy aktorkę Paulinę Chapko oraz fotografa-portrecistę – Grzegorza Gołębiowskiego. Ze wspólnego oddziaływania wyszła nietuzinkowa sesja. Ja miałam okazję porozmawiać z jej twórcami.

Angelika Drygas: Dwoje artystów, dwie wizje i dwa światy, czy totalne współodczuwanie? Jak przebiegał proces budowania przekazu wizualnego nowej kolekcji FROU FROU?

Jolanta Gazda: Kiedy poznałam Grzegorza zrozumiałam, że nie mogę go ograniczać. Musiałam znaleźć sposób na przekazanie swoich wizji i jednocześnie dać mu wolność i swobodę działania.

Grzegorz Gołębiowski: Przy realizowaniu sesji dla Frou Frou otrzymałem wolność. Jola z dużą odwagą, a może nawet odrobinę wbrew sobie, uznała że nie będzie mieszała się w stronę wizualną.

Frou Frou, fot. Grzegorz Gołębiowski

A. D.: Powstało bardzo intrygujące dzieło. O czym chcieliście opowiedzieć?

J.G.: Przekazałam Grzegorzowi minimum informacji. Z premedytacją nie wspomniałam o moich inspiracjach przy tworzeniu kolekcji. Chciałam, aby biżuteria sama do niego przemówiła, narzuciła klimat zdjęć. Roboczy tytuł kolekcji to Kropki vs Kreski. Grzegorz parując zdjęcia Pauliny z laserową grafiką sprawił, że Kreski wygrały!

G.G.: Podczas wspólnych rozmów w mojej głowie dynamicznie tworzyły się ścieżki, którymi chcę powędrować do celu. Ta biżuteria, oprócz swych oczywistych walorów estetycznych, jest w pewnym sensie sztuką konceptualną, przemyślaną, a co za tym idzie staje się ładunkiem ogromnej inspiracji.

A. D.: Skąd pomysł na takie przedstawienie biżuterii? Forma dyptyku to dość niekonwencjonalny koncept...

G.G.: Forma dyptyku mnie fascynuje, umożliwia na przekaz treści nieuchwytnych, niedosłownych. Takich, które wytwarzają się pomiędzy, w dialogu dwóch obok siebie umieszczonych fotografii. Hipnotyzująca uroda Pauliny Chapko i rozedrgane formy wykreślone laserem okazały się dobrym połączeniem.

Frou Frou, fot. Grzegorz Gołębiowski

A. D.: Czym zainspirowana jest najnowsza kolekcja?

J.G.: W kolekcji Kreski vs Kropki po raz pierwszy w mojej biżuteryjnej działalności postanowiłam odejść od tematu szydełka. Inspiracją do jej powstania był świat biologii molekularnej, skomplikowane struktury przestrzenne cząsteczek tworzące wyraziste geometryczne kształty. Podobnie jak w cząsteczce, atomy powiązane są ze sobą wiązaniami chemicznymi, tak i tu wyraziste linie srebrnego szkieletu zintegrowane zostały z kulistymi perłami czy bursztynami. Powstała graficzna układanka Kresek i Kropek, tworząca wspólny kod niczym alfabet Morse’a.

A. D.: Paulinę Chapko pięknie oraz intrygująco ubiera kolekcja marki FROU FROU. Dlaczego akurat ta kolaboracja?

J.G.: Paulinę poznałam dzięki Magdzie i Marii – projektantkom marki MOONS VARSOVIE, które tworzą nietuzinkowe suknie ślubne. Dla Pauliny, odtwórczyni głównej kobiecej roli w filmie "11 minut" Jerzego Skolimowskiego, przygotowywały właśnie kreację na Festiwal Filmowy w Wenecji. Zostałam poproszona o zaprojektowanie i wykonanie biżuterii uzupełniającej całość wizerunku. Współpraca okazała się fantastyczna, Paulina wyglądała przepięknie. Zrozumiałam, że jej delikatna uroda pasuje perfekcyjnie do mojej biżuterii. Zaprosiłam ją do współpracy i udało się.

Frou Frou, fot. Grzegorz Gołębiowski

A. D.: Wcześniej wykonywałaś biżuterię szydełkowaną z drutu srebrnego. Skąd pomysł na taką technikę i czy jeszcze wrócisz do tych projektów?

J.G.: Przygoda z szydełkiem zaczęła się od mojej mamy, nauczycielki plastyki, która miała mnóstwo pomysłów na twórcze działania – malowała obrazy, haftowała, tkała gobeliny, robiła swetry na drutach oraz serwety na szydełku. Działałam razem z mamą, ale zawsze miałam potrzebę odcinania się od tzw. sztuki ludowej.

Zamieniłam więc kolorowe kordonki na szlachetny metal, aby uwspółcześnić, „przenieść na salony” formy, które kojarzą się z ludowym rzemiosłem. Biżuteria szydełkowana z srebrnego drutu to znak rozpoznawczy mojej marki. Praca nad kolekcją Kreski vs Kropki to tylko krótkie wakacje. Zaraz wracam do szydełka :)

Frou Frou, fot. Grzegorz Gołębiowski

A. D.: Czym jest dla Ciebie biżuteria?

J.G.: Biżuteria jest dla mnie formą wypowiedzi twórczej z… dodatkową funkcją użytkową. Musi przemawiać własnym językiem, posiadać indywidualny charakter, bronić się pozostawiona sama sobie, jak rzeźba. Z drugiej strony – powinna ożywać, tworzyć nowe znaczenia, gdy jest noszona i dopasowywać się, współgrać z charakterem właściciela.

BIO:

Jolanta Gazda – projektantka biżuterii artystycznej, absolwentka warszawskiej Wytwórni Antidotum, niedoszły matematyk, była charakteryzatorka/kostiumografka, od 2011 roku prowadzi pracownię złotniczą, gdzie rozwija własną markę FROU FROU. Od 2012 r. należy do Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych.

Grzegorz Gołębiowski – fotograf, absolwent Wyższego Studium Fotografii AFA we Wrocławiu i Instytutu Sztuk Pięknych w Zielonej Górze. Od lat związany z branżą filmową, aktualnie pochłonięty fotografią portretową osób znanych i tych jeszcze nieznanych, stały współpracownik Biura Promocji Miasta Wrocławia w zakresie fotografii architektury.

AUTORZY SESJI WIZERUNKOWEJ KRESKI vs KROPKI:

  • projekt i wykonanie biżuterii – Jola Gazda/ Frou Frou
  • fotografie – Grzegorz Gołębiowski
  • model – Paulina Chapko
  • make-up – Maks Smyczyński
  • fryzury – Aleksandra Mentel
  • fotografie packshotowe – Mikołaj Górecki

Zobacz także

Ludzie / #Wywiad

classic-jpg-12024

Inspiracje są wszędzie. Wystarczy czasami przymrużyć oczy…

Jagoda Matuła-Krawczyk z Matuszka Tattoo opowiada o swojej pasji i kolorach, które w jej pracach są szczególnie ważne!

Ludzie / #Artykuł

classic-jpg-11984

„Po pierwsze powoli” – na zajęciach metodą Feldenkraisa

Czym jest technika Feldenkraisa? Jak może pomoc w odzyskaniu równowagi?

Ludzie / #Wywiad

classic-jpg-11839

Konique – marka dla koniarzy

Konique to młoda polska marka produkująca unikalne produkty dla koniarzy! To magiczne produkty rzemieślnicze dla miłośników zwierząt.