Żywa biżuteria

„Greenery” to kolor Pantone na rok 2017. Świeża zieleń zagości w tym sezonie w wielu odsłonach – także w świecie mody. Jednak Susan McLeary potraktowała ten trend nieco bardziej dosłownie.

Powiedzenie „naturalne piękno” nabiera w 2017 roku nowego znaczenia. Natura, zieleń i rośliny zaczynają grać pierwszą rolę, zarówno w naszych wnętrzach, jak i garderobach. Dostrzegamy szlachetność prostych materiałów, barw i rozwiązań, które sprawdzają się w wielu sytuacjach. Drewniane okulary, ściany pokryte mchem czy słoiki pełne zieleni to tylko niektóre z projektów, na punkcie których oszalała sieć. Innym pomysłem na sprytne wykorzystanie zieleni w modzie są projekty florystki Susan McLeary. Jej biżuteria to żywy przykład na piękno natury – i to dosłownie.

Susan McLeary karierę zaczynała jako florystka, jednak to nie jej bukiety chwyciły za serce mieszkańców Michigan. Jej projekt Passionflower to połączenie kwiaciarni i… sklepu jubilerskiego. McLeary tworzy bowiem naszyjniki, bransoletki i inne cuda, gdzie zamiast kamieni szlachetnych główną rolę odgrywają sukulenty. Projektując biżuterię, dodaje do niej złożone kompozycje drobnych żywych roślin. Nie są one wtedy jeszcze do końca rozwinięte, dzięki czemu rozkwitają dopiero po 2-4 tygodniach od stworzenia. W efekcie powstaje biżuteria, która zmienia się z dnia na dzień, a w dodatku żyje. Najlepsze jest jednak to, że po rozkwitnięciu, rośliny mogą zostać bezpiecznie odczepione i wsadzone do doniczki. Każda sztuka biżuterii jest wykonywana ręcznie i jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Rośliny wykorzystywane w projektach McLeary hoduje w przydomowej szklarni. Na niezwykły pomysł połączenia pasji do biżuterii i ogrodnictwa, wpadła przypadkiem.

• Znajoma poprosiła mnie o stworzenie bukietu ślubnego, jak i biżuterii, jako, że zdarzało mi się projektować hobbystycznie kolczyki i bransoletki dla przyjaciół. Kiedy zaczęłam pracę nad projektem dla niej, wiedziałam, że znalazłam ujście dla mojej pasji. Jeden ślub zmienił się w kolejne. Nadal uwielbiam projektować dla panien młodych, ale jeszcze bardziej kocham pracę nad roślinnymi wearables i różnorodną biżuterią wykorzystującą zieleń – opowiada McLeary. Jej dzieła można kupić w sklepie stacjonarnym w Stanach lub na platformie Etsy. Ich cena waha się od 100 do ponad 1200 złotych.

Źródło: Hive / Treehugger