Zegarek odmieniony – Take Time
Wiele z nas zamiast tradycyjnego zegarka z tarczą, korzysta ze smartwatchów lub wręcz czasomierzy wbudowanych w telefon. A gdyby tak połączyć tradycję i nowoczesność jak w Take Time?
Czy ktoś z was pamięta jeszcze tradycyjne zegarki na łańcuszku, jakie nosili nasi dziadkowie? Były symbolem stylu i klasy, a dziś kojarzą się z retro elegancją. Mimo to, rzadko kto decyduje się na zegarek ze wskazówkami w cyfrowym świecie digitalowo wyświetlanych liczb. Badania pokazują, że coraz mniej osób spośród młodszych pokoleń wie, jak w ogóle odczytać godzinę z tradycyjnych zegarów tarczowych. Może dlatego pewien projektant postanowił unowocześnić klasyczne zegarki na łańcuszku i odświeżyć sentyment do wskazówek. Tak powstał Take Time!
Matthieu Lehanneur słynie z niebanalnego podejścia do tradycji i dodawania do niej nowoczesnych rozwiązań, które pozwalają ożywić dawne trendy. Tak było w przypadku Take Time – intrygujących zegarków nawiązujących do designu sprzed dziesięcioleci. Żywe, mocne kolory, to pierwsze co zwraca uwagę, ale prawdziwą nowością jest tutaj ciekawy kształt. Zegarki mają bowiem formę tarczy przyczepionej do elastycznego paska zakończonego pętelką – to oznacza, że można je nosić zarówno na nadgarstku, jak i przyczepione do guzika, kieszeni, paska, a nawet rączki torebki lub walizki. A to tylko początek pomysłów – designer zwraca uwagę, że taki zegarek można zamocować praktycznie wszędzie, nawet na ramie roweru czy przy kierownicy.
Take Time są wodoodporne i dosyć trwałe, nie musicie się więc martwić, że uszkodzicie zegarek. Łatwo go dopasować do sytuacji i stroju, co może być ogromną zaletą zarówno dla gadżeciaży, jak i miłośników dobrego stylu. Poza nietypowym kształtem, zegarek oczywiście doskonale pełni swoje funkcje – ma analogową tarczę Quartz i wskazuje godziny, minuty, a także sekundy. Silikonowy pasek został wykonany z wysokiej jakości materiału, by uniknąć uszkodzeń, przetarć czy oderwania się zegarka. Trzeba przyznać, że pomysł Lehanneura jest świeży i uroczy. To nie pierwszy raz, gdy prostym zabiegiem projektant odmienia tradycyjne przedmioty. Na swoim koncie ma także inteligentne doniczki, designerskie, zmiennokształtne sofy czy projekt awaryjnego telefonu, który można montować w lasach i górach z dala od cywilizacji.
Źródło: DesignerPages / DesignBoom
