
Włosy jak kameleon
Panie doskonale wiedzą, że kolor włosów potrafi odmienić cały wygląd. W dodatku ostatnia moda zaleca, by nie ograniczać się do blondów i brązów, ale postawić na tęczę.
Najmodniejsze odcienie to mięta, róż, fiolet, szarości oraz wszelkie sombre, czyli włosy z gradientem kolorystycznym. Jednak każdy kolor w końcu się nudzi, a częste farbowanie niszczy kosmyki. Panie o osobowości kameleona, które lubią częste zmiany mogą zawsze posiłkować się perukami lub kupić najnowszą farbę FIRE, z którą trudno się nudzić. Zmienia ona bowiem kolor w zależności od temperatury.
Efekt, jaki można osiągnąć dzięki farbie FIRE stworzonej w ramach projektu The Unseen, jest imponujący. Pukle włosów zmieniające barwę na naszych oczach tworzą intrygujące widowisko i powodują szybsze bicie serca fanek włosów w zwariowanych kolorach. Odpowiedzialna za projekt jest Lauren Bowen, alchemiczka, która w The Unseen stara się tworzyć nietypowe i zaskakujące mieszanki materiałów. W przypadku FIRE udało się jej w 100%. Gdy temperatura jest wysoka, włosy będą prezentowały ogniste odcienie – czerwień, fuksję oraz pomarańcz. Jednak przy ochłodzeniach, zmienią się one w dużo zimniejsze błękity. Farba wykorzystuje termoaktywny tusz, który po wielu testach przystosowano tak, by był jak najmniej toksyczny dla skóry. Aby włosy zmieniły się w wersję „zimną”, wystarczy wystawić je na działanie temperatury poniżej 15 stopni, natomiast w pełni czerwone staną się przy 31 stopniach – w Polsce niestety przeważałby stanowczo kolor niebieski.
Farba jest w tej chwili zmywalna i schodzi po kilku myciach, a prace nad trwałą farbą nadal trwają. Mimo to, uczestnicy London Fashion Week, na którym odbyła się pierwsza prezentacja, byli pod ogromnym wrażeniem. Był to efekt zamierzony – projekt ma bowiem zwrócić uwagę na osiągnięcia nauki, które do tej pory pozostawały niezauważone. Dzięki formie prezentacji takiej jak w przypadku farby FIRE, osobom niezwiązanym z nauką i badaniami o wiele łatwiej zobaczyć co dziś potrafimy. Bowen chce skomercjalizować swój pomysł i wypuścić farbę na rynek – sądząc po reakcji w mediach, nie powinna mieć problemu ze zdobyciem inwestorów. Bowen ma także inne ciekawe pomysły, takie jak farba, która zmieniałaby barwę pod wpływem… emocji. Nie możemy się doczekać!
Źródło:IFL Science / F5