Sypnij piegami

W tym sezonie rządzą piegi. Tym razem sztuczne.

Kosmetyki wybielające i brązujące mają rzeszę fanek. Właśnie trwają prace nad produktem dla wszystkich pań, które marzą nie o opaleniźnie, ale o uroczych piegach.

Freck Yourself to specjalny zestaw do tworzenia naturalnie wyglądających piegów zaprojektowany przez Amerykankę, Remi Brixton. – Nie ma nic piękniejszego, niż naturalna skóra i świeże piegi. Według mnie są one znakiem rozpoznawczym zbuntowanych marzycieli – opowiada o źródle swojego pomysłu Brixton. Z jej fascynacji zrodziła się idea komercyjnego produktu, który pozwoli stworzyć na skórze piegi, które naturalnie się z nią komponują i ozdobią piękniej niż jakikolwiek makijaż.

Aplikacja zestawu jest bardzo prosta. Składa się on z różnych szablonów w formie nalepek, które przyklejamy na skórze w miejscu, gdzie mają powstać piegi. Następnie aplikujemy specjalny bronzer i odklejamy szablon. W ten sposób powstają naturalnie wyglądające wzory, a bronzer łatwo dobrać do karnacji i można zostać piegusem na dwa dni, bo tyle utrzymuje się makijaż.

Brixton wystawiła projekt na Kickstarterze, gdzie starała się zebrać kwotę niezbędną do uruchomienia produkcji. Niestety kampania nie powiodła się – kwota 215 tysięcy dolarów okazała się zbyt wysoka. Mimo to Brixton działa dalej. Dzięki charyzmie zwróciła na siebie uwagę takich tytułów jak „New York Magazine” czy „Madame Noir”, które opisują pomysł jako kolejny makijażowi hit na miarę sztucznych pieprzyków, które malowano sobie nad ustami, by upodobnić się do Cindy Crawford. Freck Yourself idealnie wpisuje się także w trend makijażu w stylu „no make-up”, a zdjęcia z testów zestawów prototypowych podbijają Instagram. Brixton aktywnie działa w mediach, by urzeczywistnić swoją wizję. Po pierwszej porażce jeszcze raz zanalizowała proces aplikacji i usprawniła go, obniżając znacząco kwotę, niezbędną, do rozpoczęcia produkcji.

W tej chwili planuje stworzyć aż 72 różne szablony, a także szeroką ofertę kolorystyczną pigmentów. Aplikacja ma być o wiele szybsza niż przy pierwotnych założeniach – teraz piegi zrobimy już w 3 sekundy! Trzymamy kciuki za sukces nowego brandu i liczymy, że pierwsze zestawy Freck Yourself niedługo trafią na nasze półki.

Źródło: Freck Yourself