
Skuter Sharing
Zwolennicy komunikacji miejskiej wskazują na fakt, że jest tania, z kolei ci, którzy wolą rowery, cenią ich mobilność, a zmotoryzowani wygodę aut. Pojawił się jednak Skuter Sharing – nowy gracz na rynku.
Na komunikację po mieście, wielu z nas traci sporo czasu w ciągu dnia. Korki, spóźnienia, wypadki na drodze – to wszystko utrudnia nam podróżowanie. Niektórzy stawiają na komunikację miejską, która jest tańsza od własnego auta, ale trudno ją nazwać niezawodną. Na nią pozwolić mogą sobie ci, którzy mają wystarczająco dużo czasu. Jeśli chcemy podróżować szybko i sprawnie na duże odległości, jedynym wyborem jest auto. Czy jednak faktycznie? Jest przecież inny sposób: szybki i wygodny niczym auto, mobilny i kompaktowy jak rower, a do tego niezwykle tani w użytkowaniu. Skuter ma wiele zalet, a od niedawna jest dostępny w zasadzie na wyciągnięcie ręki.
Słyszeliście już o ostatnim trendzie na skuter sharing? To nowy pomysł na usprawnienie komunikacji miejskiej i wzbogacenie jej o skutery elektryczne wypożyczane na minuty. Za wprowadzenie tej ciekawej idei do Polski odpowiada firma Blinkee – od niedawna skutery dostępne są w Warszawie, Poznaniu oraz Trójmieście. To według twórców idealny sposób na rozładowanie korków w najbardziej zatłoczonych polskich miastach. Według nich skuter jest o wiele szybszy nie tylko od aut, ale nawet komunikacji miejskiej. Jak wskazują, podróż z Powstańców Śląskich w Warszawie na Stadion Narodowy może trwać nawet 52 minuty samochodem lub niewiele krócej, bo 48 minut autobusem. Skuter w tych samych warunkach pokona tę trasę w zaledwie 18 minut. To jednak nie koniec jego zalet. Skutery wykorzystywane w Blinkee to wersje elektryczne, a to oznacza, że są przyjazne środowisku, niezwykle ciche oraz tanie w użyciu.
Wypożyczając skuter, płacisz jedynie 69 groszy za minutę, a po wyjeżdżeniu 69 złotych w ciągu dnia, licznik zatrzymuje się i resztę trasy masz za darmo. Blinkee oferuje także promocję dla studentów oraz abonament. Za taki, który pozwala na jazdę 20 minut dziennie zapłacicie miesięcznie 139 złotych, natomiast za 60 minut dziennie 199 złotych. To ciekawa opcja dla tych, którym zależy na mobilnych dojazdach do pracy lub uczelnię, ale nie stać ich na zakup auta. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by z systemu korzystać spontanicznie. Wystarczy do tego aplikacja. Jeśli poczujecie potrzebę szybkiego przemieszczenia się, możecie dzięki niej wyszukać najbliższego skutera. Następnie trzeba go zarezerwować i dotrzeć we wskazane miejsce w 15 minut. Po znalezieniu pojazdy wystarczy odblokować go w aplikacji i przygotować się do jazdy – dwie pierwsze minuty są darmowe, by użytkownicy na spokojnie mogli założyć kask oraz specjalną nakładkę higieniczną, umieszczoną w schowku. Co ciekawe po dojechaniu na miejsce nie trzeba szukać parkingu lub, jak w przypadku rowerów miejskich, specjalnych stojaków. Po prostu parkujecie skuter w dogodnym miejscu, a aplikacja dzięki GPS-owi zaznacza go na mapie sieci Blinkee. Nam ten pomysł się bardzo podoba!
Źródło: Blinkee