Ruby – czekolada w wersji pink
Czekolada występuje w całej gamie apetycznych brązów oraz kusząco słodkiej bieli. Do tej dość monotonnej palety barw dołączył właśnie... róż! Poznajcie Ruby!
Czekolada jest nie tylko pyszna – zawiera ona aż 600 różnych substancji i składników, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie. W jaki sposób? Słodki przysmak m.in. stymuluje nasz układ odpornościowy, dba o serce, zmniejsza ryzyko zawału, a także wzmaga wydzielanie endorfin. Wystarczy tylko pamiętać o kaloriach i czekoladę traktować jako słodki grzeszek występujący w małych ilościach. W kostce gorzkiej czekolady znajdziemy prawdziwe bogactwo magnezu i żelaza, tak ważnych w naszej diecie. I chociaż to ciemna, gorzka odmiana jest najzdrowsza, to nic nie stoi na przeszkodzie, by co jakiś czas połakomić się także na inne odmiany czekolady: mleczną, białą lub nową: różową.
Różowa czekolada to najnowsza odmiana pysznego deseru. Nowe rodzaje nie pojawiały się już od 1930 roku, tym bardziej więc ta barwna wersja czekolady, wzbudza ogromne emocje. Różowa odsłona deseru powstała rzecz jasna w słynącej z czekolady Szwajcarii, a konkretnie w Barry Callebaut AG, jednej z największych w kraju firm zajmujących się słodyczami. Pierwsze co zwraca uwagę w czekoladzie „Ruby” to rzecz jasna kolor millennial pink, który jest teraz wyjątkowo modny. Jednak wygląd to nie wszystko – również smak nowej czekolady różni się od tych, które już znamy.
Mimo dużej ilości ziaren kakaowca, „Ruby” nie jest gorzka, a niewielka ilość mleka, dyskwalifikuje ją jako mleczną odmianę. Wyjątkowo gładka struktura i lekki smak owoców leśnych z pewnością zachwycą smakoszy. Te niezwykłe właściwości uzyskano rzecz jasna bez dodatkowych barwników czy ulepszaczy. Wszystko za sprawą niezwykłych ziaren kakaowca sprowadzanych z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ekwadoru i Brazylii. Jednak „Ruby” to nie efekt przypadku – prace nad czekoladą trwały aż 10 lat, a testy przeprowadzano m.in. w Japonii, Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Na razie na pojawienie się czekolady na półkach sklepowych trzeba jednak będzie odrobinę poczekać – w Wielkiej Brytanii ma pojawić się ona dopiero za pół roku. Jeśli jednak wygląd „Ruby” oddaje jej smak, to czeka nas prawdziwa słodka rozpusta, zarówno dla oczu jak i naszych kubków smakowych.
Źródło: Eater / Noizz
