Latarka czy miecz świetlny?

Oto latarka na miarę Beara Gryllsa!

Data publikacji: 07.11.2016

Oto gadżet, który pokochają fani biwakowania, grilla oraz Gwiezdnych Wojen. Na pierwszy rzut oka przypomina latarkę i faktycznie, może służyć do zwykłego oświetlania drogi w ciemności. Jednak po uruchomieniu dodatkowego trybu jej promienie są w stanie rozpalić ogień.

FlashTorch tylko krok dzieli od miecza świetlnego. To stosunkowo niewielka, poręczna latarka wyposażona w wyjątkowo gorące promienie. To oznacza, że gdy zajdzie taka potrzeba, podpalisz nią papier, zapałki lub nawet ugotujesz na niej pyszną jajecznicę. I to bez konieczności mozolnego rozpalania ogniska. Flash Torch to dzieło firmy Wiked Lasers z Szanghaju, odpowiedzialnej za produkcję wysokiej klasy laserów. Nic więc dziwnego, że twórcy Flash Torch nie poprzestali na tradycyjnym oświetleniu i poszli o krok dalej. Odporne na temperatury szkło czy halogenowa lampa, która ma zapewnić światło na ponad 2000 godzin, to jedynie początek. Dwa tryby pracy gwarantują zarówno doskonałe oświetlenie okolicy, jak i sprytne źródło żaru, gdy zajdzie taka potrzeba. Jakby tego było mało, latarka wykonana jest z anodyzowanego aluminium, wykorzystywanego w wojsku – ten gadżet jest w stanie przetrwać w każdych warunkach. Skąd bierze się ognista moc latarki Flash Torch? Jej żarówka daje światło 20 tys. razy mocniejsze od tych, które znajdują się w naszych domach. Jej maksymalna moc to aż 4 100 lumenów, co wystarczy, by podgrzać sobie śniadanie na biwaku lub stopić plastikowy kubek.

Wszystko zależy od tego, czy ustawimy jej działanie na maksimum oraz w jaki sposób zechcemy rozpraszać promienie. Skupione mogą wywołać niewielki pożar, natomiast bardziej rozproszone są w stanie oświetlić naprawdę imponującą przestrzeń wokół siebie. Niestety przy tak intensywnym użytkowaniu, latarka nie rozpieści nas długim działaniem – jej średnia długość życia na jednym ładowaniu waha się od 10 do zaledwie 40 minut. Na szczęście jej ładowanie nie stanowi problemu, bo w zestawie znajduje się ładowarka, która szybko naprawi braki w mocy. Jej możliwości są na tyle szerokie, że została wyposażona w specjalne zabezpieczenie, aby podczas podróży nie włączyła się nagle, wypalając dziurę w plecaku lub kieszeni spodni. Ognista latarka to koszt około 200 dolarów.


 

Źródło: Digital Trends

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.