
Kraby dla artystów
Odpowiednie otoczenie ma ogromne znaczenie dla pracy twórczej czy naukowej. Dlatego we Wrocławiu staną wyjątkowe domy inspirowane wyglądem… krabów.
Kreatywna praca nie jest łatwa. Kiedy usilnie chcemy stworzyć dzieło sztuki lub popracować naukowo nad trudnym zagadnieniem, łatwo o blokadę twórczą. Pół biedy, jeśli nie gonią nas terminy, ale jeśli deadline jest całkiem bliski, część z nas chwyta się różnych sposobów, by wesprzeć swoje możliwości intelektualne i kreatywność. Niektórzy stawiają na ekstremalne doznania, inni na medytację, są też tacy, którzy w desperacji sięgną po używki. Zdaniem Dagmary Oliwii i Anity Luniak, dwóch architektek z Wrocławia, to przestrzeń w jakiej pracujemy ma kluczowe znaczenie. Z tego założenia wyszły, tworząc projekt nietypowych Domów-Krabów.
Przestrzeń, którą uzdolnione Wrocławianki stworzyły w swoim koncepcie rewitalizacji Sobótki, doceniono już w ramach prestiżowej nagrody A'Design Award w Mediolanie oraz w konkursie w Los Angeles (IDA International Design Awards. Nic zresztą dziwnego – zaprezentowane w projekcie Domy-Kraby wyglądają jak żywcem wyjęte z futurystycznego filmu. Są jednocześnie minimalistyczne i proste, a jednak bardzo świeże i intrygujące w swej formie. A co istotne, Domy-Kraby to coś więcej niż tylko piękna koncepcja – trzy budynki stworzone według wizji Oliwii i Luniak, zostaną zbudowane na Wzgórzu Sztuki w Sobótce u podnóży góry Ślęży. W ten sposób powstanie przestrzeń idealna do życia oraz pracy twórczej, łącząca piękno, design oraz funkcjonalność. Wzgórze Sztuki powstało około roku temu, a jego celem od tamtej pory jest promowanie kreatywności wśród okolicznych mieszkańców i stworzenie miejsca interdyscyplinarnego, tak by wzajemnie się inspirować.
Największy z Domów-Krabów, będzie pracownią, która zapewni aż 200 metrów kwadratowych przestrzeni roboczej. To idealne miejsce dla naukowców i innowatorów pracujących z nowymi technologiami, ale też dla artystów, którzy potrzebują odpowiedniej przestrzeni, by kreować sztukę. Dwa kolejne budynki, które zaplanowano, to nieco mniejsze Kraby mieszkalne, gdzie mogliby mieszkać sami zainteresowani oraz przebywać goście i współpracownicy podczas kooperacji. Tutaj z kolei zmieści się aż dwanaście osób. Domy – Kraby mają być bowiem kompleksem otwartym na kooperację i niestandardowe projekty. Nie możemy doczekać się powstania Krabów oraz pierwszych efektów prac ich mieszkańców.
Źródło: Gazeta Wrocławska / F5