Kieszonkowy dron

Nixie to miniaturowy dron w formie wearable.

Data publikacji: 03.08.2016

To dron? Bransoletka? Oba! Nixie to doskonały mariaż mody na drony i wearables: mini kamera, którą zawsze masz przy sobie, gotową by wzlecieć i rozpocząć nagrywanie. Jej uruchomienie trwa chwilę, nie musisz się więc obawiać, że umknie ci niezwykły moment.

Wygląda jak kosmiczny zegarek lub bransoletka, to jednak wysokiej jakości kamera, która nagra wszystko z niezwykłej perspektywy, zostawiając twoje ręce wolne – podczas wspinaczki, akrobacji, czy zwykłego spaceru, uchwyci momenty, których nie nagrałbyś tradycyjną kamerą czy nawet smartfonem na selfie sticku. Kiedy nie jest potrzebna, kamerka spoczywa zawinięta wokół twojej ręki. Kiedy jednak ją uruchamiasz, rozprostowuje giętkie końcówki i wzlatuje w górę wprost z nadgarstka. Nixie waży zaledwie 45 gram, jednak jego kamera nagrywa w doskonałej jakości Full HD. Nic dziwnego, że Nixie to finalista ogólnoświatowego konkursu Intela „Make it wearable”. Przystąpiło do niego ponad 500 uczestników, bo dla każdego innowacyjnego startupu to szansa, by Intel zainteresował się pomysłem i zmienił go z konceptu w komercyjny produkt.

Zamysłem Christopha Kohstalla, szefa zespołu pracującego nad dronem, było stworzenie osobistego fotografa i kamerzysty, który udokumentuje także samotne przeżycia, nie będzie jednak wymagał wielu toreb ze sprzętem czy głębszej znajomości obsługi kamery czy aparatu. Dzięki specjalnym algorytmom przewidującym ruch oraz sensorom umieszczonym na urządzeniu, porusza się on w jednym z czterech wybranych trybów: bumeranga, panoramicznym, podążającym oraz zawieszeniu w jednym miejscu. Jak większość nowinek tego typu, urządzenie łączy się ze smartfonem i umożliwia udostępnianie poprzez telefon filmików lub zdjęć w social media. W tej chwili prace nad nim trwają, a liczne szczegóły wymagają dopracowania, jednak sam prototyp działa całkiem nieźle. Celem jest takie zaprogramowanie latającej kamery, by była sterowana gestami. To otworzyłoby zupełnie nowe możliwości obcowania ze sprzętem – za pomocą kilku ruchów uruchomilibyśmy drona, który poleciałby we wskazane miejsca, nakręcił materiał oraz bezpiecznie wrócił na nadgarstek. Znaczącym problemem jest tutaj filmowanie w zatłoczonych miejscach, jak centra miast czy przy okazji eventów. Mimo wszystko uroczy, kieszonkowy Nixie, wydaje się być wart czekania.

 

Źródło: Gizmodo

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.