
Dodatkowy kciuk!
Kiedy pracy jest sporo, każda para rąk do pomocy się przyda. A kiedy nie możemy na to liczyć? Możemy „podkręcić” własne dłonie.
Przeciwstawny kciuk to jeden z powodów, dla których człowiek jest wyjątkowy – dawno temu zręczne dłonie umożliwiły nam korzystanie z pierwszych narzędzi, co miało spore znaczenie dla rozwoju naszej kultury i cywilizacji. I chociaż ludzkie ręce to fenomenalny twór o ogromnych możliwościach, każdy z nas chyba kiedyś marzył o dodatkowej parze rąk. Kelnerzy, listonosze czy chociażby fryzjerzy z pewnością chętnie skorzystaliby z takiego udogodnienia. To niestety niemożliwe, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z... Trzeciego Kciuka.
Co dwie głowy to nie jedna, a co trzy kciuki to nie dwa – projektant Dani Clode stworzył niezwykły prototyp trzeciego kciuka, który może rozszerzyć możliwości naszych rąk. A najciekawsze jest to, że obsłużymy go... stopą. W ten sposób pomysłowo wykorzystano mechanizmy łączenia pracy rąk i nóg, jakie kojarzymy z prowadzenia samochodu czy gry na pianinie. Co istotne, nietypowy gadżet jest przeznaczony dla każdego, nie zaś jedynie dla osób, które z powodu niepełnosprawności potrzebują protezy – ma to zmienić nasze myślenie o modyfikowaniu naszych ciał.
– Pierwotnie słowo proteza oznaczało dodawać, a więc nie jedynie naprawiać, lecz również poszerzać. Trzeci kciuk został zainspirowany oryginalnym pochodzeniem tego słowa, odkrywaniem i poszerzaniem ludzkich możliwości i dążeniem do ponownego zdefiniowania protez jako rozszerzenia możliwości ciała – podkreśla projektant. Kciuk wyposażono w specjalną bransoletkę, która łączy się z sensorem zamontowanym na stopie. Kciuk reaguje na nacisk stopy na podłoże, zaciskając się. Brzmi to skomplikowanie, ale pierwsi testerzy zapewniają, że ostatecznie takie rozwiązanie jest dość intuicyjne. Sam kciuk powstał dzięki technologii druku 3D z wyjątkowo elastycznego materiału, jakim jest NinjaFlex. Zamontowane w nim dwa silniczki umożliwiają poruszanie szóstego palca. Jednak jest to nadal jedynie prototyp – Clode uważa, że pełnoprawna proteza mogłaby wyglądać dużo estetyczniej i przede wszystkim pomagać w zawodach wymagających zręczności, ale też np. muzykom hobbystom. Czy w przyszłości podobne usprawnienia będą na porządku dziennym?
Źródło: TheVerge / Label