Długopis cyfrowo
O takim gadżecie marzą uczniowie i studenci.
Notatki można robić na dwa sposoby. Korzystając z laptopa lub, bardziej tradycyjnie, stawiając na długopis i czystą kartkę. Każdy z nich ma jednak swoje wady. Pierwszy wymaga dźwigania ciężkiego laptopa, drugi bywa zawodny, szczególnie, jeśli nie grzeszymy przesadnie starannym charakterem pisma. Jest jeszcze trzecie wyjście: Stylograph.
Miedziane wykończenie, doskonale leżący w dłoni kształt, a do tego pięknie wydany skórzany notes. Oto Stylograph, długopis o nieodpartym uroku, który mimo retro stylizacji, jest nowoczesnym gadżetem z prawdziwego zdarzenia. Wyposażony w bluetooth i specjalną kamerę, potrafi zapisać robione przez nas notatki w formie cyfrowej, by później przesłać je z pomocą aplikacji na smartfona, tablet lub laptopa. W ten sposób sporządzone „ręcznie” notatki można swobodnie edytować, poprawiać i zmieniać, bez strachu, że zaginą lub zostaną zniszczone. Poza tym, taka forma zapisu ułatwia przesyłanie ich dalej. Poza tradycyjnym wkładem, w długopisie zamontowano bardzo czułą kamerę, która śledząc jego ruchy, potrafi je odpowiednio przełożyć na zapis cyfrowy. Długopis wykonano z miedzi, nadając mu specyficzny, trójkątny kształt, który podkreśla elegancję gadżetu. Jego końcówka jest bardzo cienka, dzięki czemu daje precyzyjną i zgrabną linię, wkład natomiast jest na tyle uniwersalny, że łatwo dobrać odpowiadający nam kolor.
Sam długopis jest też wyjątkowo lekki, bo waży zaledwie 52 gramy. Do zestawu dołączony jest także specjalny notatnik, którego strony wyjątkowo sprawnie współpracują z technologią Stylograph. Notes zawdzięcza to sztywnemu papierowi mineralnemu o gramaturze 120 gram. Nie bez znaczenia jest także jego wygląd – oprawiony w skórę, sam w sobie jest pięknym gadżetem. Co ciekawe, cały zestaw został stworzony ręcznie. Jak zapewniają twórcy, ich długopis nie tylko nadaje się doskonale do tworzenia notatek, ale też do bardziej artystycznych celów. Szkice wykonane Stylographem można bez problemu odtworzyć w programach graficznych i wykończyć je, dodając kolor czy poprawiając detale. Za projekt i wykonanie odpowiada francuska marka Oree, która oferuje długopis przyszłości za 300 dolarów. Czy w erze klawiatur i SMS-ów, długopis nadal ma rację bytu? Taki jak Stylograph z pewnością!
Źródło: Stylograph / F5
