Skinners, arcyskarpetki
Zdarzyło ci się kiedyś nadepnąć na Lego? Jeśli nie, jesteś szczęściarzem. Jeśli tak, mamy dla ciebie dobrą wiadomość – w skarpetach Skinners klocki niestraszne!
Ilekroć uderzyliście się w mały palec u stopy, bądź nadepnęliście na pułapkę z porzuconych zabawek na podłodze, z pewnością zastanawialiście się czemu nasze stopy są takie wrażliwe. W końcu codziennie przemierzamy na nich wiele kilometrów. Niestety, nawet najlepsze skarpetki nie uchronią nas przed fałszywym krokiem i w efekcie bolesną nauczką. A jeśli zdradzimy wam, że jest sposób, by bez butów przejść po podłodze pełnej klocków, a nawet szkła? Właśnie powstały Skinners!
Skinners wyglądają jak przeciętne szare skarpetki z froty. Jednak założone na stopy, zmieniają się w prawdziwe supernarzędzie do zadań specjalnych. W rzeczywistości są czymś więcej niż skarpety, ale też nie przypominają żadnych butów, jakie widzieliście do tej pory. Mimo to, są odporniejsze niż niejedne sneakersy czy trampki. W sklepach i w sieci do wyboru mamy ogromną ilość różnego rodzaju obuwia, które ma bardzo odmienne przeznaczenie. Są buty idealne do biegów, wspinaczki, na rower czy siłownię. Zakup każdego z nich wiąże się jednak ze sporym wydatkiem i koniecznością posiadania pojemnej szafy. Nie wspominając już o tym, że często zmuszeni jesteśmy do kompromisów i braku wygody, a posiadane buty mają bardzo okrojone przeznaczenie.
Skinners nie mają tych wad. A w dodatku możemy je w każdej chwili zwinąć jak najzwyklejsze skarpetki i schować do kieszeni lub torby, kiedy przestaną być nam potrzebne. Są wyjątkowo lekkie, a przy tym nieprzemakalne i wykonane z materiału niwelującego przykre zapachy – to gadżet dla każdego miłośnika sportów! Dzięki temu, że są bezszwowe i wykonane w formie skarpet, aktywizują wszystkie mięśnie w stopach, dając zupełnie inne wrażenia podczas biegania czy treningu. Specjalne wzmocnienia na podeszwie oraz palcach są odporne na ścieranie i pozwalają bez bólu i ryzyka biegać po kamieniach a nawet potłuczonym szkle! W dodatku są na tyle wygodne, że można je spokojnie założyć na 8 godzin siedzenia za biurkiem w pracy. Każda para jest robiona ręcznie. Niestety kolorystyka jest dosyć ograniczona: do wyboru jest jedynie ciemny grafit z siedmioma różnymi wersjami kolorystycznymi logotypu. Jedna para kosztuje około 40 dolarów.
Źródło: Indiegogo
