
Algi w walce z plastikiem
Zamiast plastikowych toreb pojawią się reklamówki z alg?
Reklamówka? 400 lat. Butelka? 450 lat. Plastikowe opakowania rozkładają się od 100 do nawet 1000 lat, a wyprodukowaliśmy ich tyle, że swobodnie moglibyśmy zafoliować całą kulę ziemską. Na szczęście powstaje coraz więcej projektów mających zwalczyć zaśmiecanie otoczenia. Zaliczyć do nich możemy biodegradowalne opakowania „That's it”.
Stworzone z alg opakowania stanowią realną konkurencję dla plastiku. Idealnie utrzymują swój kształt, są wodoszczelne, lekkie i odporne na ściskanie. A po zużyciu można je bez problemu wrzucić do kompostownika lub zakopać w ogródku jako nawóz. Opakowanie pozostawione same sobie po prostu się rozłoży. „That's it” wykonano jedynie z dwóch składników: agaru pochodzącego z alg oraz węglanu wapnia. Oba składniki są naturalne, przyjazne środowisku i tanie. Mogą być także dodatkowo pokryte specjalnym woskiem na bazie warzyw i innych roślin, który zapewni większą trwałość opakowania. Za projekt odpowiada Austeya Platukyte, studentka Vilnyus Academy Of Art, która przez rok testowała właściwości stworzonego przez siebie materiału. Aby być pewną, że „That's it” jest w pełni biodegradowalne, artystka zakopała w ziemi próbne opakowania i wciąż monitoruje ich rozkład. Mimo że proces jest dosyć powolny, to nieuchronny i bezpieczny dla gleby oraz rosnących w okolicy roślin i zwierząt.
Po osiągnięciu zadowalających rezultatów z różnymi proporcjami i mieszankami, zaprojektowała proste i eleganckie miseczki z pokrywką, które idealnie zastępują tradycyjne, plastikowe opakowania i są całkowicie ekologiczne i przyjazne środowisku. Pierwsza seria „That's it” ma zostać wykorzystana jako opakowanie kosmetyków organicznych, co doskonale wpisuje się w pro-ekologiczną filozofię Zero Waste Lifestyle, którą kierowała się Austeya Platukyte podczas prac nad biodegradowalnym materiałem. Zero Waste Lifestyle zakłada ograniczenie lub nawet całkowite wyeliminowanie śmieci z naszego życia. Opakowanie wykorzystane przy organicznych kosmetykach ma pokrywy ze sklejki, które zostały dołączone do pojemników przy użyciu naturalnej gumy. Założeniem jest produkcja zastępstwa dla tradycyjnych, ale szkodliwych materiałów. Nowe surowce mają być jedynie pochodzenia naturalnego, a po użyciu powinny bezproblemowo powrócić do naturalnego obiegu, bez negatywnego wpływu na środowisko.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Austeya Platukyte