Nocne karmienie to dla mnie jedne najtrudniejszych chwil macierzyństwa. Odpowiednie oświetlenie jest jednym z kluczowym elementów organizacji przestrzeni wokół łóżka. Źródło światła musi znajdować się „na wyciągnięcie ręki”. Blask nie może być za ostry, ani za słaby – taki aby widzieć, a jednocześnie nie wybudzić maleństwa. Rozwiązaniem jest przenośna lampka, np. w kształcie królika Brother Max. Jest całkowicie bezpieczna – dość miękka, wykonana z solidnego, przyjaznego dzieciom materiału, który nie nagrzewa się. Można ją powiesić lub położyć. Produkt emituje delikatne światło, w trybie pojedynczych kolorów lub stopniowej zmiany barw. Trwały akumulator umożliwia 12-godzinny tryb pracy. Lampka wygląda jak zabawka i sprawdzi się również u starszaków, pozwalając oswoić im ciemność, której często się boją. To kolejny ważny punkt wyprawki dla dziecka!