Geeku nie graj! 10 rzeczy, które odciągną Cię od komputera

Trwają ferie, a ja zastanawiam się, jak odciągnąć mężczyzn od konsoli w nieco bardziej przyziemne rejony.

Tak zwane "siedzenie" przed komputerem można z przyjemnością zamienić na kilka innych aktywności, które tylko z pozoru wydają się naciągane i banalne. Nic tak dobrze nie robi, jak odejście od schematów, przełamanie własnych przyzwyczajeń i w rezultacie zadziwienie... samego siebie!

1. Ostry jak brzytwa

Kiedy ostatni raz byliście na lodowisku, by pośmigać na łyżwach? A może wahacie się, czy dalibyście radę? Wizja nowej rozgrywki w CS Go przesłania Wam cały świat? Czas się otrząsnąć, zlokalizować najbliższe lodowisko w mieście i zmierzyć się z własnymi słabościami. Już po półtoragodzinnej jeździe nabierzecie wiatru w skrzydła, nogi przyjemnie zabolą, a zdrowy rumieniec doda Wam uroku!

2. Aromatyczny rycerz

Mężczyzno ugotuj coś wyjątkowego. Daj się wkręcić w świat noży i chochli, garnków i patelni. Wykombinuj jakieś swoje autorskie danie lub skorzystaj z gotowych receptur. To jak najlepsza rozgrywka! Nagrodą jest: zadowolone podniebienie, pełny żołądek i wielka satysfakcja. Zamiast analizować kolejne drogi ucieczki z wirtualnej zasadzki, złóż swoją własną kuchenną układankę. Grając w FIFĘ 17 też musisz zaplanować strategię. W kuchni te umiejętności przydadzą się jeszcze bardziej! Jak pokroić cukinię i pieczarki, aby danie ładnie komponowało się na talerzu? Jaka jest kolejność dodawania składników? A jeśli przyjdzie ochota na słodkie, to zamiast gotowych batonów skorzystaj z łatwego przepisu na chlebek bananowy. Zawsze możesz „skoczyć” do pobliskiego marketu i odgrzać pizzę, ale tym razem poprzeczkę postaw sobie nieco wyżej…

3. Sprytny jak MacGyver

Majsterkowanie odpręża, bo pozwala skupić się na celu. Marzy ci się autorski stolik, półka lub nietuzinkowa szafka? A może w piwnicy stoi designerskie krzesło, które warto odrestaurować? Zawsze chciałeś się do tego wziąć, ale nigdy czasu nie starczało... Ale teraz, gdy masz go nieco więcej może skusisz się na chwile sam na sam z drewnem, wiertarką i młotkiem? Najważniejsze, że dzięki tej „pracy” zrealizujesz konkretny cel, a efekt będzie widoczny gołym okiem już po kilku godzinach. Czy to nie wspaniałe? Jak nie teraz, to kiedy?

4. Niepowtarzalny i jedyny

A może to dobry moment, aby urozmaicić garderobę i zrobić swój t-shirt. Na rynku dostępne są markery i pastele do ozdabiania garderoby. Dość już sieciówkowej mody, nudnej i przewidywalnej. Skoro dostępne są narzędzia, to dlaczego z nich nie skorzystać? Potrzebny będzie na pewno pomysł na taką aplikację (no dobrze, może być motyw z gry), bawełniana koszulka i wspomniane wyżej przybory. To zabawa na kilka godzin, niezwykle pochłaniająca i bardzo inspirująca. A może okaże się, że drzemie w Tobie ukryty talent?

5. Zaczytany okularnik

Nie proponuję dobrego filmu lub serialu z powodu ekranu, od którego przecież chcę Was oderwać. Książka wydaje się być konceptem idealnym. Wolny czas na beztroskie czytanie dobrej lektury to wielki luksus. Warto się na niego skusić, częściej niż od święta. Książki potrafią być bardzo emocjonujące, wbijają się w nasz umysł i uzależniają. Zaczytanie to taki pozytywny stan podobny do tego podczas oglądania dobrze nakręconego serialu z wielką tajemnicą w tle! „Polowanie na Escobara”, „Pan Lodowego Ogrodu”, „Amerykańscy bogowie” – to tylko niektóre tytuły, które mogą stać się wielką konkurencją Waszej ulubionej gry...

6. Sportowiec

Wciągnięty w wirtualne mecze, zaskocz siebie i swoich znajomych, przenosząc rozgrywkę na halę. Skrzyknij swoich kumpli, wynajmijcie salę i doszlifujcie umiejętności w tak zwanym „realu”. Pada zamieńcie na prawdziwą piłkę, a zerojedynkowych graczy na tych z krwi i kości. Na pewno okaże się, że taka rywalizacja jest dużo lepsza, bo dostarczy Wam sporą ilość adrenaliny, której potrzebujecie do tego, by czuć się dobrze. To także świetny sposób na pielęgnowanie ważnych znajomości i przyjaźni.

7. Wypieki na twarzy

Pieczenie to stan umysłu. To niezwykle wkręcający mariaż kinestetycznych doznań, planowania, logistyki i chemii. Tu dodaj, tam zważ, pomieszaj, zanurz ręce „w”. Ręczne wyrabianie masy może być bardzo zmysłowym doznaniem, a efekt? No właśnie, to dopiero satysfakcja! Znam mężczyzn, którzy zarzekali się, że nigdy nic nie upieką, a teraz spod ich ręki wychodzą smakowite baby, czekoladowe tarty, pulchne drożdżowce i pachnące chleby. To zdaje się bardzo męska rzecz.

8. Szybka jazda

Kto powiedział, że sanki są tylko dla maluchów? Nic bardziej mylnego. Sama ostatnio próbowałam zjeżdżać na jabłuszku i było najlepiej. To fantastyczna podróż sentymentalna do czasów dzieciństwa, dająca mnóstwo frajdy. Kiedy opanujecie pierwsze zawstydzenie, poczujecie wielką radość z beztroskiej i radosnej zabawy na śniegu, która zapewni sporą dawkę emocji (nie mniejszą niż decydująca rozgrywka na konsoli). Nic tylko wspinać się na osiedlową górę i zjeżdżać!

9. Z głową w chmurach

Rzadko zdarzają się takie chwile, gdy spacerujemy bez celu. Przeważnie zmierzamy gdzieś, spotykamy się z kimś, musimy załatwić coś. A dlaczego by nie pochodzić tak po prostu? Nawet jeśli mróz za oknem i ziąb niemiłosierny, to przewietrzona głowa lepiej myśli i działa (np. podczas nowej rozgrywki w Resident Evil VII). Ubierz się ciepło, schowaj pad w zaciemnione miejsce (na pewno znajdziesz go tam po powrocie), zaparz herbaty do kubka termicznego i idź. Wędruj po najładniejszych rejonach swojego miasta. Być może odkryjesz jakieś magiczne miejsce, uda ci się poobserwować naturę z bliska, posmakować przestrzeni? To odświeżające i rześkie, każdy zasługuje na to świetne uczucie!

10. Dotyk zapachu

Masaż. Zamiast męczyć oczy szybko zmieniającymi się obrazami w ulubionej grze, zamknij je i masuj lub bądź masowany. Użyj do tego specjalnej świecy lub zwykłego balsamu. Włącz ulubioną muzykę, stwórz odpowiedni sielski klimat poprzez miłe zaciemnienie i zapomnij o hałaśliwych sekwencjach z Battlefield 1. Nie tylko podczas grania może być przyjemnie, a ferie lub zimowy weekend to idealny moment na to, aby zróżnicować swoje zainteresowania i aktywności.