Volumes – miski dla łasuchów
Obiad jak u mamy – brzmi obiecująco, prawda? To oznacza swojskie, pyszne jedzenie robione z miłością oraz… słuszne porcje.
Znacie to uczucie, kiedy coś jest tak pyszne, że aż trudno przestać jeść? Jedzenie w stylu slow oraz coraz większy wybór z międzynarodowej kuchni w polskich knajpach sprawia, że trudno dbać o linię. Ramen, onigiri, bubble waffle, rzemieślnicze lody, burrito – można wymieniać w nieskończoność. Także w naszych sklepach coraz więcej jest superfoods i produktów, które jeszcze niedawno były rarytasami. I chociaż ta obfitość kulinarna cieszy, to czasem trudno nie zauważyć, że ma ona zgubny wpływ na naszą wagę – gdy obwód w pasie ciągle się zwiększa, trzeba zacząć uważać na nakładane porcje – z Volumes to proste i przyjemne.
Jesz zdrowo, ograniczasz ilość fast foodów oraz niezdrowych przekąsek, a waga pokazuje coraz wyższe liczby? Znamy to – w końcu nawet pysznym i zdrowym jedzeniem można się przejeść. Marije Vogelzang, zajmująca się food designem, uważa że największym grzechem łasuchów jest łakomstwo, a porcje przez nas spożywane są o wiele za duże. Dlatego stworzyła nietypowy projekt Volumes, który w intrygujący sposób ma zmniejszyć ilość jedzenia, którą nakładamy na talerz. Ma to się stać za sprawą kilku dekoracji o tajemniczych kształtach, które mają reorganizować nasze talerze, motywując do zmiany sposobu w ich aranżacji oraz zmniejszania porcji.
Poprzez umieszczenie elementów z serii Volumes na talerzu, wydaje się on bardziej zapełniony, dzięki czemu oszukujemy mózg, że zjedliśmy więcej niż w rzeczywistości. Te minirzeźby wykonane są z zebranych przez Vogelzang nietypowych kamieni pokrytych silikonem oraz bezpieczną, nietoksyczna farbą. Nie bez znaczenia jest tu także waga materiału – kamienie sprawiają, że posiłki wydają się nie tylko większe, ale i cięższe. Co ciekawe, projektantka dodaje, że kamienie można także bezpiecznie podgrzewać lub ochładzać w lodówce, tak by utrzymać odpowiednią temperaturę posiłku dłużej. Volumes pozwala także na zabawę wizualną stroną jedzenia – coraz częściej wygląd obiadu jest dla nas równie ważny, co jego smak, więc elementy, które zaskakują i wnoszą coś ciekawego podczas jedzenia, to świetny gadżet dla restauratorów oraz foodies. Niestety, na razie projekt Vogelzang to jedynie prototyp – chcielibyście go zobaczyć na własnym talerzu?
Źródło: DesignBoom