Sposób na telemarketera
Kiedy jesteś w pracy i co rusz dzwonią do ciebie telemarketerzy z dziesiątkami niepotrzebnych ofert, trudno zachować spokój. Jest jednak na to sposób.
Ile razy dziennie podnosisz słuchawkę, by usłyszeć o interesującym pokazie kolekcji garnków lub idealnej ofercie kredytowej dla ciebie? Telemarketerzy potrafią być bardzo uparci i nieustępliwi, jeśli idzie o dotarcie do klienta. Po kilku lub nawet kilkunastu telefonach każdego dnia, trudno być asertywnym, a wybuch gniewu często jest nieunikniony. Na szczęście jest sposób, by odmówić spokojnie, z klasą i... odrobiną humoru.
Praca telemarketera jest trudna. Dzwonienie wciąż z tą samą ofertą do osób, którym się przeszkadza, niezadowoleni i nieuprzejmi rozmówcy oraz konieczność bycia miłym w odpowiedzi na złośliwości klientów to ich smutna codzienność. Aby wzbudzić w ludziach odrobinę empatii wobec telemarketerów, powstała aplikacja, która porozmawia uprzejmie ze sprzedawcą, podczas gdy my zajmiemy się swoimi sprawami. Jolly Roger Telephone Company to rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą marnować czasu na rozmowy z telemarketerami, ale też chcą uchronić się przed telefonicznymi oszustami. Na stronie aplikacji zamawiamy subskrypcję, podając numer telefonu oraz maila. Podpiąć możemy zarówno komórkę, jak i telefony stacjonarne, istnieje także możliwość wykupienia nagrywania rozmów. Następnie wybieramy spośród kilku robotów, które będą za nas prowadziły rozmowę. Do wyboru jest aż osiem opcji, w zależności od naszych potrzeb – pirat Jolly Roger, mówiący głosem twórcy aplikacji, ceniony za swoje oderwane od rzeczywistości komentarze czy Bloody Billy zagadujący marketerów na śmierć. Gdy sprzedawcy natrafią na automat z Jolly Roger Telephone Company, będą mieli ciężki orzech do zgryzienia.
- Zapewniamy miłego, cierpliwego i spolegliwego robota, który z chęcią porozmawia z nieuprzejmymi telemarketerami i zajmie ich na kilka cennych minut – możemy przeczytać na stronie aplikacji.
Trzeba przyznać, że to o wiele lepsze rozwiązanie niż samodzielna rozmowa, która potrafi skutecznie podnieść nam ciśnienie. Ceny za przysłowiowy święty spokój są niewielkie – miesiąc subskrypcji to zaledwie 2 dolary, a cały rok będzie kosztował 6 dolarów.
Źródło:Hiro / Jolly Roger Telephone Company