Nowa jakość wina z VelvWine
To pytanie, które zaprząta myśli wielu z nas: czy tanie wina są gorsze od tych z wyższej półki cenowej? Teraz już niekoniecznie, bo pojawiło się VelvWine.
Po czym poznać dobre wino? Kiedy stajemy przed półkami pełnymi najróżniejszych trunków, jest kilka elementów na które powinniśmy zwrócić uwagę. Po pierwsze, wiele powie nam o smaku wina szczep i miejsce jego pochodzenia. Nie bez znaczenia jest też producent. Rocznik może być mylący – nie zawsze starsze wino będzie lepsze.
Różowe nie zyskują na leżakowaniu tak jak czerwone i lepiej pić je do dwóch lat od butelkowania. Wiele wyczytamy też z wyglądu trunku – jego klarowność i aromat pozbawiony zapachu drożdży czy octu podpowiedzą, że wybór jest trafiony. A co z ceną? Za dobre wino niekoniecznie musimy zapłacić trzycyfrową kwotę, bo zdarzają się wyśmienite wina już za kilkadziesiąt złotych. A co, jeśli nasz budżet jest jeszcze mniejszy? Wtedy jedyną nadzieją jest dla nas VelvWine, gadżet, który niskobudżetowe wino zmieni w prawdziwy raj dla podniebienia.
– Wyobraźcie sobie, że każde wino, które pijecie, jest tak gładkie, jak wino o doskonałym wieku. W zaledwie kilka minut VelvWine Oxygenator zmiękcza młode wino – zapewnia Peter Chouinard, Velv CEO. VelvWine wygląda jak różdżka i jak widać naprawdę potrafi czynić magię. Wystarczy, że po otwarciu wina, wprowadzimy do butelki VelvWine i po chwili możemy się cieszyć pogłębionym smakiem i aromatem. Działanie gadżetu jest dosyć proste – wprowadza ono bowiem do wina 99,5% czystego tlenu, co w efekcie ma dodawać mu niezrównanych walorów smakowych, wzbogacony zostaje także aromat napoju. VelvWine posiada kilka różnych trybów, dostosowanych do rodzajów wina – od tego zależy też czas natleniania, który wynosi od dwóch do siedmiu minut.
Po tym czasie możemy rozkoszować się doskonałym smakiem i aromatem. Brzmi jak bajka? Jeśli jednak już liczysz ile zaoszczędzisz dzięki VelvWine, musimy ostudzić twój zapał. Gadżet jest niestety dość kosztowny – samo urządzenie to wydatek rzędu 300 dolarów. Na tym jednak nie kończą się wydatki, ponieważ na każde 10-15 butelek wina, musimy kupić specjalną komorę za kolejnych 25 dolarów. Jeśli więc po prostu lubisz wypić od czasu do czasu lampkę wina, VelvWine może być dla ciebie niezbyt opłacalne. To raczej zabawka dla prawdziwych koneserów, którzy od razu zauważą i docenią intensywniejszy aromat czy pogłębiony smak.
Źródło: VelvWine