Mars w Dubaju

Zastanawiacie się jak by to było polecieć w kosmos i przespacerować się po Księżycu lub Marsie? Niedługo będzie można się tego dowiedzieć nie opuszczając Ziemi.

Data publikacji: 11.10.2017

Zjednoczone Emiraty Arabskie to kraj dobrobytu, który podróżnych zachwyca przepychem i bogactwem. Dowodem na ten stan rzeczy niech będzie fakt, że policja jeździ tam autami takimi jak Ferrari czy Bugatti Veyron, a poprzez Ubera można wezwać helikopter. Władze nie szczędzą pieniędzy, by z nieprzychylnej pustyni zrobić jedno z najzamożniejszych Państw świata, a pomagają w tym bogate złoża ropy położone na terenie Emiratów. Dzięki temu dziś jest to prawdziwa mekka dla turystów i biznesmenów – to właśnie w Emiratach realizowane są najbardziej śmiałe pomysły. Nikogo nie powinna zatem dziwić informacja, że Emiraty zdecydowały się na inwestycje w technologie kosmiczne i zbudowanie u siebie marsjańskiej bazy.

300 miliardów rocznie jest warta w tej chwili branża kosmiczna. Ogromne koszty zniechęcają co prawda wielu inwestorów, ale Zjednoczone Emiraty Arabskie nie cierpią na brak gotówki i chętnie skorzystają z możliwości ulokowania kapitału w kosmosie. Już w 2020 roku ruszyć ma ich pierwsza misja kosmiczna pod kryptonimem Nadzieja – sonda ma zbadać powierzchnię Marsa oraz pomóc w obserwacji zmian zachodzących na planecie. Jak wielu innych badaczy z całego świata, tak i naukowcy z Emiratów zastanawiają się czy możliwe będzie osiedlenie się na Czerwonej Planecie. Z tym, że w tym przypadku inwestorzy nie poprzestają na domysłach.

Założono bowiem projekt Mars 2117, który zakłada, że właśnie w 2117 roku powstanie na Marsie pierwsze miasto zbudowane przez człowieka. Cały wiek to teoretycznie sporo, jednak u niektórych ambicja Emiratów może budzić wątpliwości. Jeśli faktycznie za sto lat na Marsie pojawią się osadnicy, to będzie to sukces bez precedensu. Aby dobrze się do tego przygotować, rząd zadecydował też o budowie Mars Science City – miasta, które ma odwzorowywać warunki panujące na Marsie. Odbywać się tam będą symulacje – np. testy sprzętu niezbędnego do budowy miasta w kosmosie, a potem także te dotyczące upraw i hodowli. Miasto zbudowane zostanie za pomocą druku 3D na przestrzeni aż 176 tysięcy metrów i kosztować ma 130 milionów dolarów. Trzeba przyznać, że rozmachu i fantazji w tym przypadku nie brakuje.

 

Źródło: GeekWeek / Dezeen

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.