Kwestia rozmiaru – Neon Moon

Trend body positive walczy m.in. z dyktaturą niezdrowo szczupłej sylwetki, jaka promowana jest przez wielkie domy mody, ale problem sięga znacznie głębiej. Neon Moon ma na to sposób.

Data publikacji: 11.12.2017

Modelki Plus Size czy pokazywanie bardziej naturalnych i nieobrabianych zdjęć w magazynach modowych i na instagramowych kontach fit blogerek to idealne przykłady nurtu body positive w działaniu. Osoby promujące pozytywne podejście do ciała bez względu na jego wymiary, podkreślają, że warto pokochać siebie, bo różnorodność jest piękna, a wzory urody promowane przez wielkie domy mody nie dość, że często są nieosiągalne, to w dodatku niezdrowe. To oznacza także walkę z coraz bardziej restrykcyjną rozmiarówką w sieciówkach – coraz więcej blogerek i celebrytek pokazuje jej absurdy, kiedy szczupłe, zgrabne kobiety muszą sięgać po rozmiar L, a dla bardziej puszystych pań zwyczajnie brakuje sensownej oferty. Dlatego pewna marka wprowadziła zupełnie nowe rozmiary, które zamiast promowania XS i rozmiaru 0, stawiają na dobre samopoczucie klientek.

Tradycyjne rozmiary ubrań uszeregowane są według wielkości. Jest to logiczne, jednak coraz więcej pań ma problem z coraz mniejszymi wymiarami poszczególnych rozmiarów, a presja, by sięgać po jak najmniejsze z nich, jest spora. Dlatego marka Neon Moon z Wielkiej Brytanii postanowiła wprowadzić zupełnie nową rozmiarówkę opartą o całkiem sympatyczne przymiotniki. W Neon Moon kupicie staniki oraz majtki w rozmiarach takich jak „piękny” czy „wspaniały”. I chociaż jest to jedynie kwestia zmiany nazwy, to robi to ogromną różnicę. Na stronie sklepu znajduje się proste wyjaśnienie jak poszczególne nazwy mają się do wymiarów bielizny.

Nowe 34/36 to rozmiar „śliczny”, 38/40 zmieniono na „wspaniały”, 42/44 to z kolei „piękny”, natomiast 46/48 jest „oszałamiający”. Dzięki temu zakupy są o wiele przyjemniejsze, a żadna z pań nie poczuje się piętnowana ze względu na rozmiar. To nie jedyny wkład Neon Moon w filozofię body positive. Kampanie reklamowe marki przedstawiają modelki bez obróbki Photoshopa – cellulit, zmarszczki, rozstępy, a nawet owłosienie, nie są na ich zdjęciach tematem tabu. W dodatku polityka firmy wobec pracowników obejmuje walkę z seksizmem czy nierównością w płacach. Dlatego tak wiele osób mówi o Neon Moon jako prawdziwie feministycznej marce. Takie podejście zasługuje na oklaski. Liczymy, że wielkie koncerny i światowe sieci będą uczyć się od małych, ale wrażliwych społecznie marek.


 

Źródło: fpiec / bustle / proud2bme

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.