Kup psa w worku
Minimalizm w najwyższej jakości w zaskakującej oprawie!
Polska moda coraz częściej zachwyca nietuzinkowymi kampaniami. Do grona rodzimych kreacji, które warto zapamiętać dołączyła właśnie najnowsza kolekcja torebek od Zofii Chylak. Projektantka modelki zastąpiła pięknymi czworonogami. Trzeba przyznać, że trudno im się oprzeć!
Zofia Chylak do tej pory znana była przede wszystkim z ręcznie robionych toreb-worków ze skóry tłoczonej w charakterystyczny wzór łusek pytona. Naturalne skóry, intrygująca faktura i najwyższa jakość wykonania to jej znak rozpoznawczy, który zapewnił Chylak sukces. W 2015 roku została wyróżniona nagrodą Elle Style Award w kategorii „Marka Roku”.
W najnowszej kampanii postanowiła pokazać nową twarz i odzwierciedlić swoją słabość do psów. Charciki włoskie, borzoje, wyżły czy pudle w otoczeniu ekskluzywnych toreb sfotografował Błażej Żuławski, znany ze współpracy z MISSU, Riverwood czy Mumu. Czarno biała oprawa zdjęć i uroda czworonogów doskonale pasują do nowej kolekcji, nadając jej niezwykłej elegancji. W efekcie powstała kampania zgodna z duchem marki: minimalizm w najwyższej jakości.
Nowa kolekcja to przede wszystkim czarne worki w dwóch rozmiarach z charakterystycznymi frędzlami, a także kopertówki, czy większe torby na zakupy, tzw. shoppery. Znane i sprawdzone modele zostały odświeżone, m.in. przez dodanie bawełnianych podszewek czy nową skórę z fakturą krokodylich łusek. Wszystkie torebki powstają w małych seriach, a każda z nich ma wybity ręcznie numer.
Poza torebkami, które sprzedają się na pniu, Chylak zajmuje się także szyciem na miarę – w końcu staż w domu mody Proenza Schouler i w atelier Nicolasa Caito w Nowym Yorku zobowiązuje. To gorące nazwisko polskiej mody z najwyższej półki. Chylak nie jest pierwszą polską projektantką, która zdecydowała się na zwierzęcych modeli – niedawno Apart i Artelioni zaskoczyły uroczą sesją kolekcji, na której pomarszczone mopsy w otoczeniu biżuterii uwieczniła Aleksandra Zaborowska. Kampania szybko stała się hitem internetu, nic więc dziwnego, że Chylak również postawiła na czworonożnych modeli. Czekamy na kolejne mariaże mody i świata zwierząt w polskim wydaniu.