iPhone, iPad... iCar?
Apple ma coraz większy apetyt – zamierza wejść na rynek motoryzacyjny.
Logo Apple ma magiczną moc przyciągania konsumentów. Nic dziwnego, że możemy znaleźć coraz więcej produktów sygnowanych jabłkiem. Czy fani marki skuszą się jednak na... iCar?
Ma być designerski, zgrabny i elektryczny. Projekt Titan na razie objęty jest tajemnicą, jednak z firmy co rusz ”wyciekają” do prasy informacje o postępach w pracach nad autem napędzanym prądem. W tej chwili Apple intensywnie poszukuje miejsca pod centrum badawczo-rozwojowe dla projektu. Nie można odmówić marce rozmachu: jedną z wytycznych jest powierzchnia aż 75 tys. metrów kwadratowych. Już w tej chwili nad nowym autem pracuje ok. 600 osobowy zespół specjalistów, którzy mają rzekomo otrzymać wsparcie od BMW i... Samsunga. Ma się on dodatkowo powiększyć o kolejnych 1200 pracowników w nadchodzących latach. Negocjacje jednak cały czas trwają i niewiele jest na razie pewnych informacji co do projektu Titan. Dokładne informacje odnośnie auta są na razie dobrze strzeżone, jednak co jakiś czas pojawiają się doniesienia jakoby miał mieć opcję samoprowadzenia.
Spekulacje dotyczą także wyglądu: na wczesnych projektach wygląd opierano na budowie minivanów. Możliwe więc, że dostaniemy auto nie tylko naładowane najnowocześniejszymi technologiami, ale też wygodne i rodzinne. Apple bardzo interesuje się także wzmocnieniami z włókna węglowego, które stosuje BMW. To na razie jedynie spekulacje i domysły, bo prace nad autem dopiero się rozpoczęły, a sam Apple potwierdza, że czeka ich jeszcze wiele pracy. Do sprzedaży auto ma trafić bowiem nie wcześniej niż w 2020 roku. Elon Musk, CEO Tesli informacje o możliwej konkurencji ze strony znanej korporacji, zbywa krótko: iCar ma być utraconą okazją, bo pojawi się zbyt późno. Przedsiębiorca nie boi się konkurencji dla swojego elektrycznego auta, także z innych powodów. Żartobliwie nazywa Titana cmentarzem Tesli:
- Apple zatrudnia ludzi, których my zwolniliśmy. Jeśli nie radzisz sobie w Tesli, zaczynasz pracę w Apple. To nie żart – kwituje Musk, aczkolwiek dodaje, że iCar odniesie zapewne sukces w pewnych kręgach. Z pewnością Musk będzie bacznie obserwował postępy Apple, bo może się okazać, że siła marki zepchnie projekty Tesli na dalszy plan i zdobędzie serca konsumentów.
Źródło: ITB Times
