I'm Back, czyli wielki powrót analogów
Szesnaście lub trzydzieści dwa. Tyle zdjęć zazwyczaj mogliśmy zrobić aparatami starego typu. Pamiętacie jeszcze jak założyć do nich film? A może chcielibyście znów ich używać?
Pasjonaci często podkreślają, że aparaty analogowe miały duszę, którą widać na zdjęciach. Niezwykły klimat i urok fotografii wykonanych starymi aparatami jest niepowtarzalny. Dlatego wiele osób zainteresowanych fotografią eksperymentuje ze sprzętem znalezionym w szafach dziadków lub na strychu. Nie jest to jednak proste i wymaga wiedzy oraz umiejętności. A co, gdyby zwykły gadżet mógł zmienić wasze stare aparaty w sprzęt cyfrowy?
„I'm Back” to ciekawa opcja dla zafascynowanych fotografią. Ten nietypowy gadżet potrafi przywrócić do życia stare aparaty 35mm – dzięki niemu zmieniają się w zwykłe aparaty cyfrowe. To świetna opcja dla tych, którzy z nostalgią wspominają stare czasy i chętnie odkurzyliby nieużywany od dawna sprzęt. Specjalna nakładka wyposażona w komputer Raspberry Pi Zero sprawia, że modele 35 mm zyskują matrycę 16 Mpx. Dzięki temu będziecie mogli nie tylko robić zdjęcia waszymi aparatami analogowymi, ale nawet nagrywać filmy i to w rozdzielczości 2880 x 2160 px. Jeśli idzie o inne liczby i dane techniczne stojące za „I'm Back” to nakładka wyposażona jest w 2-calowy ekran LCD i akumulator 1050 mAh, ma opcję łączności Wi-Fi oraz posiada gniazda HDMI.
Co to oznacza? Z „I'm Back” nie musicie już szukać w sklepach filmów do aparatów oraz wywoływać ich w tradycyjny sposób. Wszystko dzieje się cyfrowo, możecie więc zrobione zdjęcia bez problemu udostępnić w sieci lub zgrać na komputer. I chociaż jakość zdjęć nie jest oszałamiająca, to efekty pracy z gadżetem są naprawdę ciekawe. Niestety, I'm Back przystosowany jest jak na razie jedynie do aparatów 35 mm. Za pomysł odpowiada Samuel Mello z Włoch, założyciel marki Sammelos. Jego założeniem jest przywracanie do życia bardziej tradycyjnego sprzętu fotograficznego i wciąż pracuje nad tym, by „I'm Back” został rozszerzony na inne modele aparatów. Zresztą Mello opracował już rok temu działający prototyp – „I'm Back” to jego bardziej zaawansowana wersja, nadająca się do komercyjnej sprzedaży. Za nakładkę w preorderze trzeba zapłacić 175 dolarów.
Źródło: DigitalTrends / Indiegogo