/hamag/assets/drukarkakuchnia-slajder-960-jpg-3947.jpeg

Drukarka szefem kuchni

Stało się nieuniknione – w Holandii otwarto pierwszą restaurację, gdzie jedzenie jest drukowane w 3D.

Data publikacji: 03.08.2016

Czekoladowy mus, kozi ser, hummus czy ciasto do pizzy. Oto niecodzienne tusze zastosowane w specjalnej drukarce 3D, która wydrukuje wam posiłek w holenderskiej restauracji Food Ink. Wydrukowany lunch wygląda nieziemsko, a ci, którzy mieli okazję spróbować dzieł drukarki potwierdzają, że dania są równie pyszne, jak wyglądają.

Za projekt oryginalnej drukarki odpowiada firma byFlow, znana z niecodziennego podejścia do druku 3D. W swych projektach często sięga po „tusze”, które nie są kojarzone z drukiem, takie jak drewno, specjalna guma czy silikon. Dla restauracji Food Ink. wykonali natomiast drukarkę, która otrzymawszy składniki w formie kremu lub musu, zamieni je w smakowite wydruki. Sama restauracja jest o tyle niezwykła, że poza jedzeniem, także meble i akcesoria zostały wydrukowane – można rzecz, że cała knajpa to żywa reklama drukarek 3D. Co ciekawe, niektóre z dostępnych w knajpie akcesoriów zostały zaprojektowane także przez Polaków, m.in. projektantkę Iwonę Lisiecką. W efekcie powstało miejsce pełne futurystycznego designu i smaków.

Food Ink., to miejsce, gdzie według założycieli, będzie można doświadczyć niezwykłych doznań smakowych, a sam posiłek ma być niecodziennym przeżyciem łączącym w sobie smak, technologie i filozofię kreatywnego podejścia do formy, struktury i wyglądu dań. Co właściwie można zjeść? Wszystko: od przystawek, przez zmyślne dania główne, na deserach kończąc. I o ile wydruk czekoladowy nie jest już niczym niezwykłym, o tyle wydruki mięsne są prawdziwym ewenementem – zarówno ze względów higienicznych, ale też, by przy odpowiednich warunkach zachować smak, a także przyjemną dla podniebienia strukturę. Nie ma zatem problemu, by w Food Ink. zjeść tatar czy sałatkę cezara. O ile mamy zapas gotówki, bo odwiedziny w Food Ink. to koszt 250 dolarów za osobę, a w dodatku knajpa na razie dostępna jest jedynie dla wybranych po wcześniejszej rezerwacji. Food Ink. ma na razie dwa oddziały: w holenderskim Venlo, a także w centrum Londynu. Założyciele restauracji, Antony Dobrzensky i Marcio Barradas, zapowiadają jednak, że już wkrótce Food Ink. ruszy w podróż po całym świecie, bo ich knajpa ma formę pop up store'u.

 

Źródło: Food Ink.

Zobacz także

Kulinaria / #News

h-insinkerator3w1-box-jpg-13030

Zaparzaj kawę wrzątkiem prosto z kranu

A co gdyby z Twojego kranu leciał wrzątek, dzięki czemu herbatę czy kawę dałoby się zaparzyć bez angażowania czajnika? Jeśli brzmi to dla Ciebie co najmniej nieźle, to wiedz, że jest już taka możliwość.

Kulinaria / #Artykuł

chudniecie-classic-jpg-12610

Czego nie jeść, żeby schudnąć? Tych produktów unikaj, jeśli chcesz być FIT

Szczupła sylwetka, płaski brzuch i umięśnione ciało to ideał, do którego dąży mnóstwo osób. Jednak coraz większa moda na bycie FIT nie powstrzymuje epidemii otyłości.

Kulinaria / #Artykuł

guarana-310-classic-jpg-12595

Alternatywa dla kawy? Poznaj właściwości guarany

Guarana - mało kto ją kojarzy, a to całkiem popularna siostra kawy. Trudno znaleźć dorosłą osobę, która nie znałaby właściwości kawy, a większość z nas pije ją codziennie nawet po kilka filiżanek. Poznaj właściwości guarany!