Wycisk po zdrowie

Soki nie leczą chorób, to prawda. Organizm dzielnie walczy sam, pozbywając się np. przeziębienia czy grypy. Potrzebuje jednak określonych substancji. Zaczerpnąć je może z pełnowartościowych soków i koktajli.

Warto sobie zadać pytanie, w jaki sprzęt zainwestować, aby stać się mistrzem owocowo-warzywnych mikstur - tzw. zielonych koktajli?

Rach-ciach – dużo, mnóstwo owoców i warzyw. Pokrojone wrzuć i czekaj na efekt. Ile jesteś w stanie z nich wycisnąć? Właśnie teraz, zimową porą, potrzebujesz bukietu witamin, zbawiennych enzymów, które nastawią Twój organizm na walkę. Dadzą mu siłę, by pozbył się wirusów i przezwyciężył słabość oraz z powodzeniem wyrzucił z organizmu niechcianych intruzów. Kilka ruchów tajemniczym urządzeniem i powstaje magiczny płyn, tylko pamiętaj – ważna jest systematyczność! Regularne – najlepiej codzienne – uzupełnianie drogocennych składników przyniesie pozytywne efekty.

Alessi Juicy Salif to ikona światowego designu. Autor projektu – Philippe Starck stworzył jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów włoskiej marki. Wyciskacz wykonany z polerowanego aluminium jest niezwykle funkcjonalny, a do tego stanowi nietuzinkową ozdobę wnętrza.

Sokowirówka jak za dawnych lat

Kojarzy mi się z dzieciństwem, z marchewkami i jabłkami, które w olbrzymich ilościach przerabialiśmy z rodzicami na sok. Wielkie maszyny, trudne do wyczyszczenia po pewnym czasie odstawiane były w kąt. Może ze względu na gabaryty, może na długość trwania całego procesu? Sokowirówki z dawnych lat w niczym nie przypominają tych nowoczesnych, zgrabnych urządzeń, które za sprawą kilku innowacyjnych trików całkowicie zmieniły moje spojrzenie na tworzenie soków. Przy wybieraniu modelu warto zwrócić uwagę na kilka istotnych parametrów: wielkość otworu na owoce i warzywa – wygodniejszy jest brak konieczności krojenia składników; moc – im wyższa, tym lepsza, maszyna szybciej rozdrobni produkty i wytworzy sok; sposób czyszczenia – ważne, aby powierzchnie sitka były gładkie, co ułatwia usunięcie owocowych włókien, które bardzo często w nim utykają. Sokowirówki nie są drogie (ceny zaczynają się już od 100 zł), co jest ich wielką zaletą. Producenci wymyślają coraz bardziej zaawansowane rozwiązania, które mają podnosić walory odżywcze otrzymanego napoju. Niestety, sok dość szybko traci świeżość i rozwarstwia się – jest bardziej wodnisty. Wśród fanów zdrowego odżywiania trwa spór o to, czy sokowirówka nie zubaża soku o wartościowe enzymy, które w procesie obróbki zostają zatrzymane bądź wytrącane przez nadmierne nagrzewanie się maszyny. Przeciwnicy sokowirówkowych receptur wskazują na nieco bardziej skomplikowany technologicznie sprzęt… czyli wyciskarki.

Wyciskarki – sedno witamin

Wyciskarka wyciśnie więcej soku z owocu i warzywa, powstanie pulpa, która – w przeciwieństwie do tej z sokowirówki – nie jest mokra – to niemal same wióry! Wyciskarki w odróżnieniu od sokowirówek cechują się niewysokimi obrotami pracy, które generują dużo niższą temperaturę. Dzięki zastosowaniu wolnoobrotowej techniki miażdżenia i tłoczenia oraz obecności ślimaka, który nie jest ogrzewany, otrzymany sok jest wypełniony po brzegi drogocennymi witaminami. Bardzo często wyciskarka działa dwuetapowo, najpierw rozdrabnia owoc czy warzywo i następnie rozbija włókna, które zawierają cenne składniki. Jest tak skonstruowana, że właściwe wyciskanie gwarantuje wyciągniecie z miąższu wszystkich cennych minerałów i pierwiastków bez żadnych strat. To z nich powstają soki mniej klarowne z miąższem, który dodatkowo pobudza metabolizm i ułatwia oczyszczanie organizmu z toksyn. Dużą zaletą wyciskarek jest ich wydajność, z tej samej ilości użytych produktów otrzymamy więcej soku niż z sokowirówki. A mniej warzyw i owoców potrzebnych do zrobienia szklanki napoju to przede wszystkim większe oszczędności na zakupach, zwłaszcza jeśli soki są wyciskane regularnie i dla całej rodziny. Sok z wyciskarki posiada dłuższy termin przydatności do spożycia i może być przechowywany nawet do 48 godzin w szczelnym opakowaniu i chłodnym miejscu. Jeszcze do niedawna cena wyciskarek była dosyć wysoka i najtańszy model kosztował ok. 1200 zł (Kuvings, Hurom), obecnie coraz więcej producentów wprowadza je do swej oferty, co znacznie obniża koszty zakupu. Panasonic, Zelmer i Philips na kartach swojego produktowego portfolio posiadają modele, których cena zaczyna się już od ok. 800 zł. Przed zakupem warto sprawdzić materiał, z jakiego wykonane jest sito. To część, która styka się z sokiem i nie powinna zawierać bisfenolu A, substancji oficjalnie uznanej za toksyczną. Dlatego w wielu modelach został zastosowany Ultem, tworzywo wykorzystywane między innymi do wytwarzania narzędzi chirurgicznych – jest trwalsze i bezpieczniejsze dla naszego zdrowia.

Panasonic MJ-L500, wyciskarka zajmuje bardzo mało miejsca – tyle co czajnik. Jest niezwykle cicha, prosta w obsłudze i wydajna. Śruba obraca się z prędkością 45 obr./min, zgniatając produkty bez utraty wartościowych witamin.

Blender – duży wachlarz zastosowań

Działa na zupełnie innej zasadzie, bo nie produkuje soku, a rożnego rodzaju koktajle. Rozdrabnia i miesza, mobilizując nas do kreatywnego łączenia rozmaitych składników: owoców i warzyw z wodą, mlekiem (najlepiej roślinnym), lodem, czy jogurtem. Koktajle są niezastąpione w procesie odchudzania, wzmacniają układ odpornościowy oraz odkwaszają organizm. Są pełnowartościowym uzupełnieniem codziennych posiłków i zdrową alternatywą przekąsek. Do blendera można „wrzucić” miękkie lub twarde warzywa i owoce, dodatki typu superfoods (algi, jagody goji, komosę ryżową, amarantus, pyłek pszczeli, młody jęczmień), a nawet płatki owsiane czy ugotowaną kaszę jaglaną – otrzymany koktajl okaże się wtedy niezwykle pożywny i może zastąpić nam posiłek, np. śniadanie lub podwieczorek. Najlepszym rozwiązaniem będzie blender o wysokich obrotach, którego kielich zrobiony został z grubego szkła (nie wchodzi w reakcję z barwnikami i nie przejmuje zapachów), świetnie jeśli można myć go w zmywarce. Wyjmowane ostrza ułatwią zachowanie higieny i pozbycie się resztek jedzenia, co zapobiegnie namnażaniu się bakterii. Za pomocą tego sprzętu można sporządzić napój bardziej kremowy, pozbawiony grudek zieleniny lub zmiksowany „na gładko” – wszystko zależy od czasu blendowania i mocy silnika. Jeśli dany model nadaje się do kruszenia lodu – bez problemu przyrządzimy kolorowe smoothies, które latem skutecznie ugaszą pragnienie. Cena blendera zaczyna się już od ok. 100 zł. 
Bez względu na to, jaki sprzęt wybierzecie, pamiętajcie, aby warzywa i owoce, których używacie do tworzenia swoich soków były naturalnie hodowane. Najlepiej kupować je na targu od lokalnych prywatnych sprzedawców. Jeśli nie macie pewności, co do ich pochodzenia, należy wyszorować je porządnie pod bieżącą ciepłą wodą i umyć sodą oczyszczoną lub po prostu obrać ze skórki.