/hamag/assets/biuro-big-jpg-612.jpeg

Domowe biuro. Urządzamy przyjazną przestrzeń do pracy.

Coraz więcej osób pracuje zdalnie, najczęściej w zaadaptowanym na małe biuro pomieszczeniu domowym. Poznajcie nasze inspiracje i podpowiedzi, jak zaaranżować taką przestrzeń!

Data publikacji: 24.11.2015

Jeśli wydaje Ci się, że trzeba mieć wolny pokój, pusty strych czy piwnicę, by stworzyć tam własny gabinet to jesteś w błędzie. Funkcjonalny kąt do pracy można zaaranżować wszędzie, nawet w małym mieszkaniu, a jego przygotowanie nie musi nas kosztować wiele pieniędzy ani pracy.

BloglovinWystarczy połączyć ze sobą kilka płyt, by powstał nie tylko wygodny blat roboczy, ale też półki, czy schowki na dokumenty. Fot.: Bloglovin

Nastały czasy, w których praca w domu nie jest domeną tylko freelancerów. Coraz więcej firm i korporacji zgadza się na elastyczną formę współpracy – część zadań możemy wykonywać w domu. I nie jest to wcale zły pomysł. Jak pokazują badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetów w Stanfordzie i Pekinie - osoby pracujące zdalnie są o 18% wydajniejsze od kolegów wykonujących swój zawód w biurze. W dużej mierze wpływ na wyniki mają sprzyjające warunki w domu. Co to dokładnie oznacza? Domowe biuro to przede wszystkim miejsce, w którym będzie nam się chciało pracować. Czyli powinna to być przestrzeń sprzyjająca zarówno koncentracji, jak i odprężeniu w przerwach od obowiązków, co bezpośrednio przekładać się będzie na naszą efektywność i kreatywność. O czym warto pamiętać organizując kącik do pracy w domu?

Szukamy przestrzeni

Pracować zdalnie jest trudno, jeśli nie mamy wydzielonego miejsca. W przypadku, gdy dysponujemy większą powierzchnią, mamy lepszy komfort. Za domowe biuro może posłużyć odrębne pomieszczenie. Nie każdy jest w tak idealnej sytuacji. Jednak mniejsze mieszkanie nie oznacza przekreślonych marzeń o własnym kącie do pracy. Rozejrzyjmy się – do zaaranżowania minibiura możemy wykorzystać wiele miejsc: wnękę, loggię, piwnicę, poddasze, korytarz, przestrzeń pod schodami, czy antresolę (przestrzeń zarówno na niej, jak i pod nią).
Miejsce do pracy możemy też urządzić wykorzystując miejsce przy oknie – przedłużony parapet może nam posłużyć za biurko.
Jeśli brakuje miejsca przy oknie, projektanci podpowiadają, by wykorzystać wnętrze szafy. Co prawda nie będzie to biuro z prawdziwego zdarzenia, ale do pracy od czasu do czasu w domu nada się idealnie. Dodatkowym atutem jest szybkie sprzątanie biurowego rozgardiaszu.

SchodySchody to miejsce, pod którym można wykorzystać wiele zakamarków. Strefa pracy może być odkryta, lub też możemy ją zabudować. Fot.: NYTimes

Producenci mebli prześcigają się w rozwiązaniach „smart” do małych powierzchni. Składane stoliki, biurka ze kilkoma skrytkami w blacie, suwane pulpity do pracy – wykorzystajmy te pomysły. Nie oznacza to, że od razu musimy biec do sklepu po nowy mebel. Wystarczy podpatrzeć sprytne sposoby i z pomocą zdolnego majsterkowicza zrobić pożytek z przestrzeni mieszkalnej.

Własna strefa

Wybraną do pracy przestrzeń warto wydzielić. Nawet jeśliby to miało oznaczać podział umowny – odgrodzenie się szafką, regałem, parawanem czy drzwiami. Wyizolowanie swojej stałej strefy do pracy stanowi główny aspekt psychologiczny – sprzyja koncentracji i wyciszeniu. „Pożyczanie miejsca”, np. przy stole w jadalni, kuchni czy przy biurku dziecka sprawi, że nie będziemy skuteczni, co chwilę coś będzie nas rozpraszać. Najlepiej wybrać jakiś kąt – w salonie, jadalni, czy korytarzu, w którym wkomponujemy swoją strefę pracy. Dobrze, by była skierowana przodem do drzwi. Siedząc tyłem do wejścia możemy odczuwać dyskomfort. Jeśli nie ma takiej możliwości – osłońmy się meblem lub ścianką. Planując usytuowanie domowego gabinetu pamiętaj, że strona północna lub wschodnia dostarczy Ci w ciągu dnia największą dawkę naturalnego światła. Warto także odseparować się na tyle, ile jest to możliwe od hałasu i źródeł zakłóceń. Jeśli mieszkamy przy ruchliwej ulicy, nie planujmy biurka przy oknie. Jeśli w pokoju, w którym pracujemy jest TV oraz radio i nie ma możliwości przeniesienia ich w inne miejsce – ustalmy takie godziny korzystania ze sprzętów, które nie będą kolidować z wykonywanymi obowiązkami.

Bez bałaganu

Długopisy w pojemniku, poukładane notatki – schludne, czyste i zorganizowane miejsce pracy ułatwia koncentrację. Jeśli nasza twórczość jest dość ekspresyjna, starajmy się sprzątać miejsce po wykonanym zadaniu. Dlaczego warto? Porozrzucane papiery i książki, gadżety, czy nadmiar ozdób może rozpraszać. Zagracony blat nie sprzyja koncentracji. Dobrą organizację domowego biura ułatwią pojemne szafki, głębokie półki, liczne szuflady. Tu szybko możemy schować dokumenty, czy dodatkowe biurowe sprzęty. Przyda się także tablica korkowa lub magnetyczna, na której możemy powiesić karteczki z zadaniami, pomysłami, czy terminami.

BloglovinZamiast montować tradycyjną tablicę, pomalujmy ścianę farbą tablicową. W ten sposób uzyskamy funkcję i dekoracyjną w jednym. Fot.: Forbes, Homedsgn, Bloglovin

Nie popadajmy jednak w skrajność – miejsce pracy to nie sterylnie czyste laboratorium. Zdjęcie bliskich czy kwiatek w doniczce nie zaburzą feng shui domowego biura. Wręcz przeciwnie. Rodzinna fotografia uaktywni pozytywną energię, wpływając na psychiczną równowagę, a rośliny przyjemnie udekorują biurko i będą pochłaniać smog elektromagnetyczny, który powstaje w wyniku promieniowania urządzeń elektronicznych.

Biurko, sekretarzyk lub stolik

Strategicznym elementem domowej przestrzeni do pracy jest biurko. Jeśli planujemy duży gabinet, sięgnijmy po te w kształcie litery L. Z jednej strony będziemy mieć miejsce na komputer lub laptop, druga część posłuży nam np. do pracy z dokumentami. Jeśli brakuje miejsca na większe biurko, wystarczy prostokątne o długości 120-160 cm i szerokości 70-80 cm. Najlepiej pracuje się przy blacie z drewna lub płyty. Jego optymalna wysokość to 73-75 cm, dla osób wyższych nawet 80 cm. Dobrym rozwiązaniem jest biurko regulowane, którego blat nie tylko można podnosić, ale też przechylać. Takie środowisko pracy szczególnie docenią projektanci, plastycy czy architekci. W mniejszych mieszkaniach możemy skorzystać z niewielkiego stołu, zamykanego sekretarzyka, czy składanego stolika. Warto je zamontować na ścianie, dzięki czemu zyskamy dodatkową przestrzeń i porządek. Wybierajmy meble o prostych kształtach, które zapewnią elastyczność w konfiguracji domowego biura. Owalne czy okrągłe stoliki zajmują więcej przestrzeni i są mniej ustawne.

Usiądź wygodnie

Nie mniej istotne jest też krzesło. Nie powinniśmy na nim oszczędzać, zwłaszcza jeśli pracujemy po kilka, czy kilkanaście godzin dziennie. Warto zwrócić uwagę, by mebel był wykonany z najlepszych materiałów i dopasowany do naszej sylwetki. To czy będzie się na nim komfortowo pracowało można szybko sprawdzić. Wystarczy, że usiądziemy. Jeśli stopy opierają się wygodnie o podłogę, kolana są ustawione pod kątem prostym, a plecy spoczywają na wyprofilowanym oparciu – to znak, że krzesło pomoże nam zachować zdrową dla kręgosłupa postawę. Unikniemy bólu pleców i napięcia mięśni. Warto zwrócić uwagę, by fotel nie był zbyt twardy, miał wyprofilowane, kubełkowe siedzisko i posiadał podłokietniki, o które wygodnie możemy oprzeć przedramiona (nie mogą przeszkadzać w wsunięciu krzesła pod blat biurka). Warto także podłożyć pod krzesło specjalną matę, która zabezpieczy podłogę przez zniszczeniem.

Dobre światło, czyli jakie?

Wysokie, jasne wnętrze i duże okna tworzą idealne warunki do pracy, ale tylko w ciągu dnia. Jeśli pracujemy wieczorem lub w godzinach nocnych naszym najlepszym przyjacielem staje się lampka biurkowa. Aby ten związek był udany, warto rozważnie wybierać sobie towarzystwo. Kluczowa jest tu żarówka. Natężenie światła powinno być jasne, dość mocne, jednak nie oślepiające. Zbyt ciepła barwa światła może usypiać, zbyt zimna – szybko męczyć wzrok. Najlepiej sprawdzą się w tej roli żarówki LED zamontowane w jasnych kloszach – dobrze rozpraszają światło.
Warto wybierać lampki stołowe z długimi, ruchomymi ramionami. Są bardzo funkcjonalne – możemy je dowolnie ustawiać i regulować w zależności od potrzeby – czy piszemy na komputerze, czytamy dokumenty, szkicujemy projekt. Architekci wnętrz zauważają, że o wiele lepiej pracuje się przy świetle zróżnicowanym, dlatego dobrze zaprojektowane biuro powinno posiadać też oświetlenie sufitowe. Polecam halogeny i panele LED-owe.

Zamykany sekretarzyk – dawnej domena naszych babć, dziś powieszony na ścianie spełnia nową funkcję mini-biurka. Fot.: Remodelista, Petitevanou, Houseandgarden

Poczuj kolor

Anna Harasimowicz, psycholog społeczny zauważa, że kolor otoczenia ma również wpływ na naszą pracę. Wnętrza jasne – białe, kremowe, delikatnie pastelowe odbijają promienie słońca i blask lampki, dlatego poleca się je zwłaszcza do małych przestrzeni, które nie mają więcej niż 10 m kwadratowych. Wybierajmy je zarówno jeśli chodzi o kolor ścian, jak i o meble. Jeśli lubimy aranżacje w stylu skandynawskim i odcienie szarości – śmiało możemy wprowadzić je do domowego biura. Są neutralne i spokojne, podobnie jak kolory ziemi. Dla miłośników kolorowych akcentów we wnętrzu polecamy błękity (pomagają się skoncentrować, zwiększają produktywność), odcienie zieleni (utrzymują pozytywną energię, kojąco wpływają na oczy) lub cytryny (żółć zwiększa skupienie, jest idealna do pracy twórczej).
Unikajmy jednak bardziej intensywnych barw– takich jak czerwień, intensywny żółty, jaskrawy pomarańcz, czy fuksja. Mimo, że zwiększają energię i stymulują, to w zbyt dużym natężeniu mogą drażnić wzrok i wywoływać zdenerwowanie. Zarezerwujmy je na dodatki albo ciekawe obrazy, grafiki lub rzeźbę. Będą stanowić nie tylko unikalny element wystroju, ale też sprzyjać odpoczynkowi i harmonijnemu zakończeniu każdego dnia. 

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.