Jeden przycisk do cappuccino – test ekspresu De’Longhi ECAM 26.455

Testowanie ekspresu De’Longhi ECAM 26.455 sprawiło mi dużo kawowej frajdy, choć o bycie kawoszką nigdy siebie nie podejrzewałam...

Lubicie esencjonalną kawę z mleczną pianką? Chcielibyście zaparzyć ją bez wychodzenia z domu? Testowany przeze mnie ekspres De’Longhi ECAM 26.455 daje takie możliwości, a nawet trochę więcej. Tekst dla kawoszy, dla których subtelne niuanse mają ogromne znaczenie, a zapach świeżo zmielonych ziaren to mocny afrodyzjak.

Kawa jak z kawiarni to synonim przepysznego napoju z intensywnymi nutami, który wizualnie odbiega o tego, co możemy przygotować sobie w domu. Nic bardziej mylnego. To już mit. Od dłuższego czasu rynek oferuje wiele modeli ekspresów do parzenia kawy w domowym zaciszu, za pomocą których przyrządzicie kawę jak z najlepszej restauracji.

Ekspres De’Longhi ECAM 26.455

Z wyglądu podobny...

Niewielki, elegancki, minimalistyczny – taki na pierwszy rzut oka jest De’Longhi ECAM 26.455. Szaro-czarna obudowa wykonana została ze stali – jest bardzo dobrze – ekspres będzie pasował do niemal każdej kuchni. Wpasuje się niczym kameleon, a co najważniejsze nie zabierze zbyt wiele miejsca. Jest wąski, wystarczy wygospodarować trochę przestrzeni na blacie. Stal z kolei jest bardzo wytrzymała i solidna. Niestety trzeba ją często przecierać, aby ładnie błyszczała, ale za to pięknie się prezentuje – coś za coś! Z boku producent zrezygnował z części obudowy, dzięki temu mamy możliwość podglądania ilości wody w przezroczystszym zbiorniku – ciekawie to wygląda i jest bardzo praktyczne!

Na chwilę przed uruchomieniem

Zbiornik na wodę

Pierwsze uruchomienie

Obsługa urządzeń AGD nie jest moją mocną stroną. Mija jakiś czas zanim oswoję nowy sprzęt, spojrzę nań łaskawym okiem i przyznam, że możemy zostać „przyjaciółmi”. Procesy akomodacyjne pogarsza pierwszy kontakt, a zwłaszcza uruchomienie, które niesie sporo niewiadomych. Czytanie instrukcji też nie należy do moich ulubionych czynności, dlatego można było dostrzec w moich oczach lekką panikę na widok nowego ekspresu. Nic to. Przeczytałam, zapoznałam się i zastosowałam do wszystkich punktów. Wynik? Szybkie uruchomienie w ciągu kilku minut. Byłam z siebie dumna, nie sądziłam, że pójdzie mi tak gładko.

Oto kolejne etapy rozpoczynania zabawy z nowym ekspresem

Podłączenie do sieci za pomocą kabla.

Wprawienie machiny w ruch za pomocą uniwersalnego przycisku włączania. Podczas każdego włączania następuje automatyczne płukanie i możemy spodziewać się wycieku wody – miejcie zawsze w pogotowiu kubek na tego typu działanie. To ułatwi korzystanie z ekspresu.

Zainstalowanie filtra w zbiorniku na wodę. To proste! Wystarczy wyjąć filtr z opakowania, włożyć go do zbiornika napełnionego wodą, aby pęcherzyki powietrza mogły ujść i docisnąć go do dna. Wkładamy zbiornik na miejsce i przechodzimy do menu, aby ustawić filtr: naciskamy przycisk MENU, potem CAPPUCINO do momentu aż na wyświetlaczu pojawi się napis „Instaluj filtr”. Zatwierdzamy wybór i natychmiast podstawiamy pod dyszę gorącej wody kubek, ponieważ ekspres wypuści nieco wody.

Zanurzam flirt w wodzie

Montaż filtra

Ustawienie godziny, zmianę czasu, po którym ekspres się automatycznie wyłączy, ustawienie temperatury wody, oszczędność energii, podgrzewanie tacki na filiżanki, ustawienie języka i podświetlenia filiżanki czy wyświetlenie statystyk dokonujemy poprzez przytrzymanie przycisku MENU, następnie CAPPUCCINO i wybranie odpowiedniego komunikatu. Zawsze działamy według tego samego schematu. Dzięki temu intuicyjnie nabieramy wprawy w programowaniu urządzenia pod nasze widzimisię.

Gdzie ta kawa?

Do pojemnika na kawę wsypujemy ziarna. Znajduje się on na górze ekspresu. Wbudowany młynek to świetne rozwiązanie dla prawdziwych kawoszy. Za każdym razem kawa jest na świeżo mielona, co gwarantuje intensywny smak i przepiękny aromat.

Regulacja stopnia zmielenia ziaren

Do testu wybrałam kawy z Kawoteki, które są palone w małych ilościach, dopiero po złożeniu zamówienia przez klienta:

• KAWOTEKA No 2 – autorski blend, kawowy klasyk, mieszanka Arabik, idealna do ekspresów ciśnieniowych. Hit w naszej redakcji, smakowała chyba każdemu!

KAWOTEKA No 2

• MEXICO – cechują ją bardzo duże ziarna, zwane „słoniowymi”. To prawdziwy test dla młynków do kawy. Nasz ekspres przeszedł go wręcz śpiewająco! W smaku wyczuwalne korzenno-czekoladowe nuty;
   
• MALAWI AA – Arabika typu single Origin pochodząca z Malawi w Afryce o wyczuwalnych nutach karmelu, delikatnie owocowa o bananowym aromacie;
   
• ETHIOPIA – Arabika z Afryki z regionu Sidamo – lekko cytrusowa, herbaciana, z korzennymi akcentami;
   
• KENYA – jej duże ziarna bogate są w olejki, które podnoszą aromat i smak, zbilansowana kwasowość i lekko owocowy aromat to jej główne cechy;
   
• BRASIL – ziarno pochodzi z żółtych ziaren kawowca, w smaku wyczuwamy cytrusowe nuty pomarańczy oraz brzoskwiń;
   
• COLOMBIA – bardzo popularna i lubiana kawa o orzechowo-czekoladowych nutach z wyczuwalną kwaskowatością.
   

Etapy, etapiki

Zanim wciśniemy odpowiedni przycisk, ustawmy stopień zmielenia kawy. W pojemniku na ziarna jest pokrętło, którym możecie operować według własnego uznania. Ja wypośrodkowałam parametry i młynek dał sobie radę nawet z bardzo grubymi i wielkimi ziarnami. Następnie staniecie przed kolejnym wyborem, tym razem smaku kawy: bardzo łagodny, łagodny, normalny, mocny i bardzo mocny. Testowanie przeprowadzałam przy udziale ośmiu osób i niemal każda z nich wykluczyła mniej intensywne smaki, wybierając normalny lub mocy smak. Ostatnią kwestią pozostaje wybór wielkości kawy i tu bądźcie przygotowani na nieco zadziorne pojemności. Mała kawa to tylko – 40 ml, normalna – 60 ml, duża – 90 ml, bardzo duża 120 ml.

Ale jest na to sposób – podstawienie jednego szerokiego kubka i zrobienie sobie dwóch dużych kaw jednocześnie (ekspres może w jednym czasie zrobić także dwie osobne kawy) lub skorzystanie z funkcji „Moja kawa”. Na czym ona polega? Możecie po prostu zindywidualizować ilość kawy i zaprogramować swoje parametry, tak aby za każdym razem przygotować kawę po swojemu (maksymalna ilość to 180 ml). Jak to zrobić? To proste – wciskamy przycisk z kawą aż do wyświetlenia komunikatu „Moja kawa” – wtedy ekspres zacznie robić kawę, a my sami decydujemy o tym, jaka ilość nam wystarczy poprzez zatrzymanie urządzenia w dogodnym momencie (ponownie naciskamy ten sam przycisk i maszyna zapamiętuje nasze preferencje). Od teraz nasza kawa będzie „Moją kawą 1”.

W tym ekspresie zaparzycie również mieloną kawę. Wsypcie jedną miarkę do specjalnego pojemnika (miarka została dołączona do zestawu), który znajduje się w tej samej części co młynek i w menu wybierzcie komunikat „Kawa mielona”. Pamiętajcie – jednorazowo można zaparzyć tylko jedną filiżankę kawy z mielonych wcześniej ziaren.

Pojemnik na kawę zmieloną

Mleczne impresje

Większość z Was zapewne pije kawę z mlekiem, cappuccino lub latte. Aby móc zaparzyć takie kawowe cudeńka, trzeba zamontować pojemnik spieniający mleko. Zdejmujemy dyszę z gorącą wodą i dociskamy pojemnik do dyfuzora. Sami wyregulujecie intensywność spienienia mleka poprzez dokręcenie pokrętła. I tak możecie uzyskać kawę bez pianki lub z mniejszą lub większą jej ilością. Dysza, przez którą leci mleko jest regulowana, co znacznie ułatwia cały proces i minimalizuje rozpryskiwanie się mleka na otoczenie. Najlepiej wlewać mleko schłodzone. A jak przyrządzić mleczne kawy?

Pojemnik na mleko

• Kawa z mlekiem – naciskamy przycisk MILK tak długo, aż do filiżanki nie wpłynie ulubiona przez nas ilość mleka;
   
• CAFFELATTE – jeden klik na dedykowany przycisk. Do tego celu przygotujcie wysoką szklankę i wybierzcie małą pianką. Otrzymacie mleczno-kawowy napój z dużą ilością mleka;
   
• CAPPUCCINO – ustawiamy pokrętło na maksymalną ilość pianki, wybieramy szeroką filiżankę i program do cappuccino;
   
• LATTE MACCHIATO – średnia pianka i wysoka szklanka. Efekt? Kawa jest pięknie rozwarstwiona na dwie części białe i jedną brązową. Pychaaa!
   

Mleczne kawy również można personalizować, zmieniając ustawienia fabryczne, czyli ilość mleka na przykład. Dla mnie latte była za bardzo mlecza, więc wyregulowałam płyny i otrzymałam napój dokładnie taki, jaki lubię. Jak się do tego zabrać? Naciskam wybrany przycisk z rodzajem kawy, przytrzymuję go, aż pojawi się napis „Program ilości” i pozwalam płynąć mleku do ulubionego przeze mnie poziomu. Zwalniam przycisk, teraz czas na kawę – jej ilość również mogę sama skontrolować. I gotowe!

Pyszna mleczna latte

Niuanse czynią różnicę

Ekspres ma wiele udogodnień, które sprawiają, że łatwo się go obsługuje. Ale nie tylko. Te rozwiązania pozwalają także na przyrządzenie kaw o rozmaitych smakach. Dysza do spieniania jest na tyle skuteczna, że potrafi spienić mleko roślinne. Ja wybrałam problematyczne orkiszowe i byłam pod wrażeniem – moje latte wyglądało jak z najlepszej kawiarni. Można ją regulować tak, aby wpasowała się do wybranej przez nas szklanki. Dysza, z której płynie kawa również poddaje się naszym potrzebom i dostosuje się do wymiaru kubka. Dzięki temu możemy zmieniać filiżanki na wysokie przezroczyste szklanki, które będą atrakcyjnie prezentować mleczne kawy z pianką. Sprzęt jest kompatybilny ze szkłem w rozmiarze od 87 do 142 mm.

Cappuccino jak z kawiarni

Czysty jak łza

Przyjemność z przyrządzania pysznej, aromatycznej kawy to jedno, a nam pozostaje wyczyszczanie całego urządzenia. Jak w tym temacie wypada testowany De’Longhi ECAM 26.455? Po pierwsze ekspres informuje o tym, kiedy należy opróżnić i wyczyścić pojemnik na fusy. Nic prostszego. Aby wyczyścić tackę na skropliny, wysuwamy ją i zawartość wylewamy do zlewu. Dysze wystarczy przecierać za pomocą szmatki lub gąbki, pojemnik na mleko opłukać pod bieżącą wodą na koniec dnia, a po każdym zaparzeniu serii kaw mlecznych wcisnąć przycisk „Clean”, który usunie pozostałości mleka. Obudowę pucujemy za pomocą szmatki tak, aby pozbyć się ewentualnych odcisków palców.

Wygodny pojemnik na fusy

Jakie mam wrażenia po kilku intensywnych dniach testowania i picia różnych rodzajów kaw? Ekspres jest w pełni zautomatyzowany, powiadomi nas o kończącej się wodzie w zbiorniku, umożliwi dobranie intensywności kawy do naszych upodobań, umożliwi przygotowanie gorącego mleka czy kakao, a także zaparzenie herbaty (przy użyciu dyszy z gorącą wodą). Jeden klik przybliży nas do pysznego cappuccino czy latte. Amatorom mocnego espresso zapewni solidne wrażenia kawowe, fanom mlecznych naparów – nawet tych na bazie mleka roślinnego – zagwarantuje prawdziwą rozkosz dla podniebienia. Warunek jest jeden – śmiało testujcie ekspres, regulujcie wszystko według własnych potrzeb tak, aby mleko nie pryskało podczas spieniania i aby dobrać właściwą ilość mleka, kawy i odpowiedni rozmiar kubków.

A jak smakuje kawa z tego ekspresu? Wszystko zależy od rodzaju ziaren, jakie wybierzecie, stopnia ich zmielenia, żądanej intensywności. Jedno jest jednak pewne – kawa jest niezwykle esencjonalna i aromatyczna, ma głęboki smak i piękny zapach. A to jest najważniejsze!

Zalety

• bardzo cicha praca
• intuicyjna obsługa
• solidny młynek
• możliwość spienienia mleka w kilku rozmiarach
• pełne zautomatyzowanie
• łatwe czyszczenie
• szybkie i sprawne przyrządzanie kawy
• możliwość zaparzenia latte i cappuccino za pomocą jednego przycisku

Wady

• możliwość spersonalizowania tylko jednej kawy w programie „Moja kawa”
• cena